Pierwszy w trwającej edycji biathlonowego Pucharu Świata bieg rozstawny mężczyzn zakończył się zwycięstwem norweskiej ekipy. Drugą lokatę zajęli reprezentanci Francji, zaś trzecia pozycja przypadła w udziale Rosjanom. Na 24. miejscu zostali sklasyfikowani podopieczni trenera Adama Kołodziejczyka.
?php>?php>
?php>
Skuteczność kluczem do sukcesu?php>
Czwartą konkurencją rozpoczętego w ubiegłym tygodniu biathlonowego Pucharu Świata mężczyzn był bieg sztafetowy. W rywalizacji zespołowej najlepiej poradzili sobie reprezentanci Norwegii, którzy w dzisiejszych zawodach wystąpili w składzie: Sivert Guttorm Bakken, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe oraz Vetle Sjaastad Christiansen. Do ich sukcesu w znacznym stopniu przyczyniła się świetna postawa na strzelnicy. Łącznie oddali oni bowiem zaledwie 4 niecelne strzały. Żadna z pozostałych ekip nie mogła pochwalić się podobnym wynikiem.
?php>?php>
Ponieśli niewielkie straty?php>
Nieco ponad 11 sekund po Norwegach rywalizację ukończyli Francuzi. Popełnili oni dwa razy więcej błędów na strzelnicy niż zwycięzcy dzisiejszych zmagań. Skład podium uzupełnili Rosjanie, którzy od początku plasowali się w ścisłej czołówce zawodów. Mimo jednej karnej rundy, jaką Eduard Łatypow musiał przebiec po ostatnim strzelaniu, ostatecznie strata zawodników Sbornej do pierwszego miejsca wyniosła niespełna 46 sekund. Pozostałe drużyny straciły do "Wikingów" ponad minutę. Sporą niespodzianką in minus jest występ Szwedów, którzy uplasowali się dziś dopiero na 7. pozycji.
?php>?php>
Polacy zdublowani?php>
Na 24. lokacie zmagania ukończyli reprezentanci Polski. Podopieczni trenera Adama Kołodziejczyka wystąpili w składzie: Łukasz Szczurek, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec i Przemysław Pancerz. Ten ostatni w trakcie swojej zmiany został zdublowany. Za Biało-Czerwonymi sklasyfikowane zostały jedynie ekipy: kazachska, bułgarska oraz mołdawska.
?php>?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz