PŚ w Oslo: Biegi masowe na koniec sezonu biathlonistów (listy startowe)

fot: alchetron.com

Przed nami ostatnie w tym sezonie zawody biathlonowego Pucharu Świata. W stolicy Norwegii odbędą się biegi masowe, w których wystartują tylko najlepsi. Na starcie zabraknie niestety reprezentantów i reprezentantek Polski.

Bieg masowy kobiet:

Bieg masowy kobiet będzie najbardziej interesujący głównie ze względu na rywalizację pomiędzy Gabrielą Koukalovą, a Laurą Dahlmeier. Niemka, która już w ubiegłym tygodniu zapewniła sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, musi się bronić przed atakami Czeszki, aby z Oslo wyjechać także z małą kryształową kulą za bieg masowy. Dahlmeier do tej pory zgromadziła 222 punkty, Koukalova jest druga z dorobkiem 211 "oczek". Reprezentantka naszych południowych sąsiadów w Norwegii dokonała już, wydawałoby się, niemożliwego i odebrała niemieckiej biathlonistce triumf w klasyfikacji sprintu. Teraz pokusi się o to, aby zgarnąć także kryształową kulę za mass start.

Czeszka i Niemka wystartują w biegu masowym na dystansie 12,5 kilometrów z numerami "1" i "2". Z trójką pobiegnie Kaisa Makarainen, która nie ma już szansa na to, aby włączyć się do walki o zwycięstwo w tej specjalności. Finka będzie jednak chciała zatrzeć złe wrażenie i pozytywnym akcentem zakończyć sezon. Duże szanse na sukces będzie także miała Mari Laukkanen, która w Oslo wygrywała piątkowy sprint i wczorajszy bieg pościgowy.

W biegu masowym niestety nie wystartuje żadna z reprezentantek Polski. Nasze biathlonistki nie plasują się w najlepszej "25" Pucharu Świata, a podczas norweskiego weekendu wypadły na tyle słabo, że nie znalazły się w piątce zawodniczek, które zdobyły najwięcej punktów podczas dwóch wcześniejszych biegów.

Lista startowa biegu kobiet

Bieg masowy mężczyzn:

Bieg masowy mężczyzn na dystansie 15 kilometrów to dla Martina Fourcade`a ostatnia szansa na to, aby wyjechać z Oslo z kryształowymi kulami w każdej specjalizacji. Francuz już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w sprincie, biegu indywidualnym i biegu pościgowym, ale nadal nie jest pewne czy wygra rywalizację w biegu masowym. Przed ostatnim startem w tym sezonie reprezentant Trójkolorowych traci do prowadzącego Simona Schemppa 22 punkty. Fourcade wydaje się jednak być w dużo lepszej formie niż Niemiec i jeśli pobiegnie na miarę swoich możliwości to ma duże szanse na to, aby triumfować we wszystkich klasyfikacjach.

W biegu masowym nie zabraknie także zwycięzcy z soboty - Antona Shipulina. Rosjanin, podobnie jak Francuz, imponował w Oslo formą i będzie jednym z głównych kandydatów do triumfu. Norwegowie liczą z kolei na braci Boe, Emila Hegle Svendsena i Ole Einara Bjoerndalena. W piątkowym i sobotnim biegu najlepiej prezentował się najmłodszy z tego grona, czyli Johannes Thingnes Boe.

W najlepszej trzydziestce znalazło się pięciu reprezentantów gospodarzy, czterech Francuzów, Niemców i Rosjan, trzech Austriaków i Czechów, dwóch biathlonistów z Włoch, a także jeden zawodnik z Ukrainy, Stanów Zjednoczonych, Bułgarii i Łotwy. Na starcie zabraknie jednak Polaków.

Lista startowa biegu mężczyzn

Źródło: informacja własna