Zamknij

Polacy wyruszyli na arenę igrzysk. To może być klucz dla biathlonistów

15:52, 27.12.2021 Mateusz Wasiewski
Skomentuj

Dyrektor techniczny PZBiath Tomasz Bernat oraz członek ekipy technicznej pracujący przy pierwszej reprezentacji Maciej Nędza-Kubiniec wylecieli do Chin. Ich celem jest jak najlepsze poznanie tras i całego obiektu w Zhangjiakou. Może to być klucz do dobrego smarowania nart Polaków w trakcie igrzysk olimpijskich.

Źródło: PZBiath

Poświąteczna misja Pekin

Polska delegacja wyjechała do Chin w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Żeby wsiąść do samolotu nasi spece od przygotowania nart musieli przejść szereg procedur związanych z koronawirusem.

- Musieliśmy monitorować stan swojego zdrowia już na kilkanaście dni przed podróżą. Przed samym wylotem przeprowadziliśmy dwa różne testy na obecność koronawirusa. Testowani będziemy również codziennie już tam na miejscu. Obsługa samolotu ubrana była w kombinezony ochronne, a żeby zachować odpowiedni dystans na pokładzie znalazło się miejsce jedynie dla trzydziestu osób. Mamy przedsmak tego, co czeka nas na igrzyskach - powiedział Bernat.

Przedolimpijska próba dla serwisu

Pandemia koronawirusa uniemożliwiła zorganizowanie zwyczajowej próby olimpijskiej. Zawody Pucharu Świata w Pekinie, które planowane były na marzec tego roku, nie odbyły się. Biathloniści nie mieli więc okazji zapoznać się z charakterystyką obiektu. To samo dotyczy osób odpowiedzialnych za przygotowanie sprzętu. Polski Związek Biathlonu skorzystał więc z zaproszenia komitetu organizacyjnego igrzysk, który w ostatnich dniach roku otworzył obiekt do testów.

- Zależy nam na tym, żeby na własnej skórze przekonać się jak wygląda obiekt i jakie są profile tras. Zabieramy ze sobą narty, po to żeby je przetestować pod kątem struktur. Chcemy wiedzieć co ewentualnie musimy zmienić, dorobić lub poprawić po to żeby z pełną świadomością móc powiedzieć, że jesteśmy gotowi do igrzysk - dodał Bernat.

Duże wyzwanie

Trasy obiektu olimpijskiego ze względu na swoją lokalizację mogą dostarczać wielu wyzwań osobom odpowiedzialnym na przygotowanie nart.- Obiekt został wybudowany w miejscu pozbawionym drzew i wiatr może w łatwy sposób przenosić drobinki piasku na trasę. Piasek działa na narty jak papier ścierny przez co szybciej się zużywają. Musimy być na to odpowiednio przygotowani - zakończył Bernat.

Testy na stadionie w Zhangjiakou potrwają do 31 grudnia. Bernat i Nędza-Kubiniec wrócą do Polski w Nowy Rok. Oby z jak największą ilością informacji o trasach i śniegu, na których od 5 lutego 2022 roku toczyć się będzie rywalizacja o medale 24. Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Źródło: Komunikat prasowy PZBiath

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%