Zamknij

Planica 2023. Macedończyk i Kazach ponad trzy minuty lepsi od mistrza świata? "Nie wiemy jak do tego doszło"

20:39, 01.03.2023 Tomasz Lutek Aktualizacja: 20:39, 01.03.2023
Skomentuj

Norwegowie całkowicie zdominowali środowy bieg na 15 km techniką dowolną rozgrywany w ramach mistrzostw świata w Planicy. Złoto wywalczył Simen Hegstad Krueger. Jednak na jednym z pomiarów to reprezentanci Kazachstanu i Macedonii mieli nad nim ponad trzy minuty przewagi. Wszystko przez pomylenie trasy.

fot. M. Rudzińska

Gwiazda mistrzostw

Simen Hegstad Krueger wyrasta na poważnego kandydata do miana najskuteczniejszego zawodnika trwającego obecnie czempionatu globu. Przed kilkoma dniami nie miał sobie równych w biegu łączonym na 30 km. Tym razem ponownie sięgnął po krążek z najcenniejszego kruszcu, na dystansie połowę krótszym. Rywalizacja toczyła się techniką dowolną. Pozostałe miejsca na podium również zajęli Norwegowie. Drugi był Harald Oestberg Amundsen, a trzeci Hans Christer Holund. Uwagę dziennikarzy przykuł jednak ktoś zupełnie inny.

Biegli niczym błyskawica

Mniej więcej w połowie trasy na prowadzenie wyszedł dość niespodziewanie Fedor Karpov z Kazachstanu, chwilę później jego czas poprawił także Darko Damjanovski z Macedonii. Co więcej, obaj o ponad trzy minuty wyprzedzali w tym miejscu czołowych zawodników. Oczywiście nie było to prawdą. Jak się okazało panowie pomylili trasę. - Zgubiłem się... Dzisiaj to nie był mój dzień. - tłumaczył w jednym z wywiadów Damjanovski. Macedończyk przyznał także, że biegł pod prąd.

Podobnie mogło się stać w przypadku Kazacha, jednak sam zainteresowany nie potwierdził przypuszczeń. - Nie wiemy jak do tego doszło, ponieważ on nie mówi po angielsku. - mówiła Doris Kallen, przedstawicielka FIS.

Rywale w szoku

Swojego zdziwienia zaistniałą sytuacją nie kryli także bardziej doświadczeni biegacze. - Kiedy tu trenowaliśmy było dość trudno, ale da się to opanować i zapamiętać. - wspomniał Maurice Manificat.

W ostrzejszych słowach wypowiadali się reprezentanci krajów Skandynawskich. - To nie badania nad rakietami. Całe życie biegamy na nartach i to na gorzej oznakowanych trasach. Nie powinieneś się tak mylić. - dodał Johan Häggström. Jeszcze inną teorię przedstawił Perttu Hyvarinen. - To jest problem dzisiejszego młodego pokolenia. Po prostu siedzą i patrzą w swoje telefony na rozpoznaniu, a potem nie mają pojęcia gdzie biec. - grzmiał Fin.

Źródło: expressen.se

(Tomasz Lutek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%