Czwartkowe sztafety 4x5 kilometrów będą już piątą konkurencją mistrzostw świata w Oberstdorfie dla biegaczek narciarskich. W gronie piętnastu zgłoszonych do startu ekip znalazły się Polki, które pobiegną jutro w zestawieniu Monika Skinder, Izabela Marcisz, Karolina Kaleta i Karolina Kukuczka. Biało-czerwone nie znajdują się jednak w gronie kandydatek do medali. O te powinny się bić inne nacje z Norweżkami i Szwedkami na czele.
?php>?php>
?php>
fot: M. Rudzińska?php>
Sztafeta kobiet to już tradycyjny punkt mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Przez wiele lat dominatorkami biegów rozstawnych były reprezentantki ZSRR i Rosji, które w latach 1991-2001 wygrały sześć sztafet z rzędu. Podczas ostatnich czempionatów globu najwięcej do powiedzenia w tej konkurencji miały Norweżki, które zdobywały złote medale w czterech z pięciu ostatnich sztafet. Dwa lata temu w Seefeld biegaczki z Kraju Fiordów - po przegranym finiszu Johaug z Nilsson - musiały jednak uznać wyższość Szwedek, które będą jutro broniły tytułu mistrzyń świata.
?php>Reprezentantki Trzech Koron pobiegną w jutrzejszej sztafecie w niemal identycznym składzie, jak ten, który wywalczył w 2019 roku złoty medal. Jedyną zmianą w szwedzkiej czwórce względem Seefeld jest Jonna Sundling, która zastąpi Stinę Nilsson i pobiegnie na pierwszej zmianie. Na drugiej pobiegnie Charlotte Kalla, na trzeciej Ebba Andersson, a sztafetę zakończy Frida Karlsson. Jedyną zawodniczką w drużynie Trzech Koron, która w Oberstdorfie nie stanęła jeszcze na podium, jest Kalla. Pozostałe biegaczki mają już w swoim dorobku po dwa medale wywalczone w Niemczech. Szyki Szwedkom będą się starały pokrzyżować Norweżki, które jutro pobiegną w składzie: Tiril Udnes Weng, Heidi Weng, Therese Johaug i Helene Marie Fossesholm. Wydaje się, że najwięcej będzie zależało od postawy 32-letniej Johaug, która w Oberstdorfie póki co deklasuje swoje rywalki.
?php>W walce o medale powinny się także liczyć reprezentantki Rosyjskiej Federacji Narciarskiej. Jana Kirpiczenko, Julia Stupak, Tatiana Sorina i Natalia Niepriajewa to bez wątpienia skład, który może powalczyć o czołowe lokaty. O niespodziankę mogą się pokusić Amerykanki (Swirbul, Maubet Bjornsen, Brennan i Diggins) oraz Finki (Joensuu, Matintalo, Roponen, Parmakoski), które będą musiały radzić sobie bez jednego ze swoich najmocniejszych punktów, czyli kontuzjowanej Kerttu Niskanen.
?php>Na starcie jutrzejszej sztafety nie zabraknie oczywiście reprezentantek Polski. Na pierwszej zmianie pobiegnie Monika Skinder, potem na trasę ruszy Izabela Marcisz, następnie Karolina Kaleta, a zmagania zakończy Karolina Kukuczka. Biało-czerwone pobiegną z numerem 10. na plastronach.
?php>Początek sztafety kobiet o 13:15.
?php>Lista startowa sztafety kobiet?php>
?php>
?php>
Partner relacji z MŚ w Oberstdorfie 2021:
?php>Szczegółowy program MŚ w Oberstdorfie 2021 znajdziecie tutaj.?php>
Raport Specjalny - MŚ w Oberstdorfie 2021 - kliknij poniżej
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz