PŚ w Sommering. Królowa jest jedna! Mikaela Shiffrin znów najlepsza

Amerykanka Mikaela Shiffrin po raz kolejny udowodniła swoją wielkość, zwyciężając w dramatycznym slalomie Pucharu Świata w austriackim Semmering. Choć po pierwszym przejeździe zajmowała dopiero czwartą lokatę, bezbłędny drugi finałowy występ pozwolił jej wyprzedzić prowadzącą Camille Rast o zaledwie 0,09 sekundy.

Wielka pogoń Amerykanki

Pierwszy przejazd należał do Szwajcarki Camille Rast, która wypracowała sobie solidną przewagę nad rywalkami. Shiffrin, tracąc do liderki ponad pół sekundy, musiała postawić wszystko na jedną kartę. W drugim przejeździe Amerykanka pokazała jednak klasę, której próżno szukać u innych – uzyskała najlepszy czas drugiego przejazdu (53.58), deklasując konkurencję precyzją w kluczowych sektorach. Ostatecznie łączny czas 1:48.82 pozwolił jej stanąć na najwyższym stopniu podium.

Camille Rast, mimo świetnej postawy i utrzymania przewagi w drugim sektorze finałowego przejazdu, musiała zadowolić się drugim miejscem. Podium uzupełniła rewelacyjna 18-latka reprezentująca Albanię, Lara Colturi, która straciła do triumfatorki 0,57 sekundy.

Austriaczki poza podium, pech faworytek

Gospodarze liczyli na sukces Kathariny Liensberger oraz Kathariny Truppe. Choć obie Austriaczki jechały bardzo ambitnie, zajęły odpowiednio czwarte i piąte miejsce, tracąc do podium kilkadziesiąt setnych sekundy. Warto odnotować również solidny awans młodej Szwedki Cornelii Oehlund, która zakończyła zawody na siódmej pozycji.

Zawody w Semmering okazały się niezwykle wymagające pod względem technicznym, co odzwierciedla długa lista zawodniczek, które nie ukończyły drugiego przejazdu. Wśród pechowców znalazły się m.in. Paula Moltzan z USA oraz doświadczona Szwedka Anna Swenn Larsson. Dyskwalifikacja dotknęła również Sarę Hector, co kompletnie przetasowało tabelę wyników w finałowej fazie zawodów.

Źródło: Informacja własna