Damian Żurek zajął szóste, a Piotr Michalski ósme miejsce w biegu na 1000 m podczas mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim w norweskim Hamar. Złoto sensacyjnie zdobył Holender Joep Wennemars. Wśród kobiet najlepszą z Polek była Natalia Jabrzyk, która zajęła 12. miejsce. Wygrała Japonka Miho Takagi.
Bieg na 1000 m mężczyzn
Bardzo dobrze pojechali swoje biegi Piotr Michalski i Damian Żurek. Michalski jechał już w pierwszej parze i uzyskał czas 1:09,08. Polak długo utrzymywał się na prowadzeniu i ostatecznie zajął 8. miejsce. Jeszce szybciej pojechał Damian Żurek, który z czasem 1:08,73 zajął 6. miejsce. Szkoda, że nie jechał z szybszym rywalem, który pomógł by mu na prostej przecinkowej, wtedy mogło to być jeszcze lepsze miejsce. Żurek dziś stracił tylko 0,47 s do miejsca na podium. Marek Kania zajął 13. miejsce.Sensacyjnym mistrzem świata został Joep Wennemars. 22-letni Holender jeszcze nigdy nawet nie stał podium PŚ. Na drugim i trzecim miejscu znaleźli się Wielcy tego sezonu. Srebro zdobył wczorajszy mistrz na 500 m, Jenning de Boo, a brąz dominator pierwszej części sezonu, Amerykanin Jordan Stolz.
Bieg na 1000 m kobiet
Tym razem cała trójka naszych Pań zajęła miejsca w drugiej dziesiątce. Najlepiej zaprezentowała się Natalia Jabrzyk, która z czasem 1:16,14 zajęła 12. miejsce. Warto jednak zaznaczyć, że zabrakło jej zaledwie 0,08 s do ósmego miejsca. Nieco poniżej oczekiwań zaprezentowały się natomiast Karolina Bosiek, która z czasem 1:16,51 zajęła 14. miejsce i Andżelika Wójcik, która została sklasyfikowana na 19. miejscu.Złoto zdobyła mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata z zeszłego roku, Japonka Miho Takagi. Lekkie zaskoczenie mieliśmy na drugim i trzecim miejscu. Srebro zdobyła bowiem Femke Kok, która jest bardziej specjalistką od dwukrotnie krótszego dystansu. 'Tylko' brąz trafił zaś do kolejnej Holenderki Jutty Leerdam, która uchodziła za główną faworytkę tej konkurencji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz