Zamknij

Świetny Semirunniy na ostatnim panczenowym PŚ w Hereenven, kilku Polaków w "10"

19:46, 01.03.2025 Aktualizacja: 12:59, 02.03.2025
Skomentuj screen - Polsat Sport screen - Polsat Sport

W holenderskim Heerenven rozgrywany jest ostatni w tym sezonie PŚ w łyżwiarstwie szybkim. Najlepszym z Polaków w piątkowych i sobotnich konkurencjach był Vladimir Semirunniy, który był 4. w biegu na 5000 m. Poza nim kilku Polaków zajmowało miejsca w pierwszej "10".

W piątek na torze w Heerenven rozgrywano wyścigi na 500 m i 1500 m.

Biegi na 500 m. Ziomek-Nogal i Kania w "10"

W biegach na 500 m nieco słabiej niż zwykle wypadli Polacy. Wśród Pań najwyżej z białoczerwonych była Kaja Ziomek-Nogal, ale czas 37,97 s pozwolił na zajęcie dopiero 9. miejsca. 0,1 s wolniej pojechała zmagająca się z infecją Andżelika Wójcik i zajęła 11. miejsce. Na 16. miejscu natomiast te zawody ukończyła Karolina Bosiek. Wygrała, tak jak w każdych zawodach na 500 m w których startowała, Holenderka Femke Kok. Drugie miejsce zajęła Koreanka Min-Sun Kim, a trzecia liderka PŚ, Amerykanka Erin Jackson. Mimo nieco słabszego startu Wójcik utrzymała drugie miejsce w klasyfikacji generalnej przed ostatnim wyścigiem w niedzielę.Wśród mężczyzn też najlepszy białoczerwony zajął 9. miejsce. Był to Marek Kania. Piotr Michalski był na 16., a Damian Żurek na 17 miejscu. Kolejne oznaki zmęczenia wykazał Jordan Stolz, który tym razem przegrał z reprezentantem gospodarzy Jenningiem de Boo. Świetną formę potwierdził natomiast Kazach Yevgeniy Koshkin, który był 3.

Biegi na 1500 m. Jabrzyk wygrywa grupę B, Semirunnyiy tuż za pierwszą "10"

Dobrze wystąpili w ostatnich w tym sezonie PŚ biegach na 1500 m nasi reprezentanci. Natalia Jabrzyk wygrała wyścig w grupie B i zajęła 19. miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej tego dystansu. Wyścig w grupie A wygrała Holenderka Joy Beune, a klasyfikację generalną druga w piątek Japonka Miho Takagi.Wśród mężczyzn, w grupie A zadebiutował Władek Semirunniy, i to zadebiutował z przytupem. Pobił rekord życiowy czasem 1:45,29 i zajął świetne 11. miejsce. Wygrał, z czasem 1:44,01 Peder Kongshaug. Norweg mógł powiedzieć wreszcie, bo tydzień temu w Tomaszowie przegrał z Jordanem Stolzem o tysięczne sekundy. Drugi także był Norweg Sander Eitrem, a trzeci Chińczyk Zhongyan Ning. Klasyfikację generalną PŚ wygrał Stolz, który w piątek wyglądał na wymęczonego i zajął dopiero 5. miejsce w biegu na 1500 metrów.

W sobotę w Heerenven zakończono rywalizację w PŚ na dystansach 1000 m i 3000/5000 m.

Biegi na 1000 m. Bosiek w "10" biegu, Jabrzyk i Żurek na 8. miejscu  w klasyfikacji generalnej

W biegu Pań na 1000 m 10. miejsce zajęła Karolina Bosiek, a 12. była Natalia Jabrzyk. Andżelika Wójcik postanowiła odpuścić ten start, żeby lepiej wypocząć przed jutrzejszym biegiem na 500 m, gdzie walczy o miejsce na podium w klasyfikacji generalnej. Sobotni bieg wygrała reprezentantka gospodarzy Jutta Leerdam przed Japonką Miho Takagi i Chinką Mei Han. Klasyfikację generalną tego dystansu wygrała Takagi przed Amerykanką Brittany Bowe i Han. Natalia Jabrzyk zajęła świetne 8. miejsce, Karolina Bosiek 12., a Andżelika Wójcik 16.Wśród Panów z Polaków na 1000 m najlepiej zaprezentował się Marek Kania, który z czasem 1:09,06 zajął 12. miejsce. Minimalnie gorszy czas miał Damian Żurek i zajął 13. miejsce. Pod nieobecność Jordana Stolza, który podobnie jak nasza Wójcik regeneruje się na jutro wygrał Jenning de Boo. Holender wyprzedził Amerykanina Coopera McLeoda i kolegę z reprezentacji Tima Prinsa. W klasyfikacji generalnej zwyciężył oczywiście niepokonany na tym dystansie Stolz, drugi był de Boo, a trzeci McLeod. Damian Żurek na bardzo dobrym 8. miejscu. Marek Kania 20., a Piotr Michalski na 25. miejscu.

Bieg na 5000 m Fantastyczny Władek

Trochę niespodziewanie (a może trochę jednak spodziewanie) najlepszy polski wynik w sobotę na torze w Heerenven obserwowaliśmy w biegu na 5000 m mężczyzn. Fantastycznie pobiegł w nim Władek Semirunnyi. Pobił on wynikiem 6:13,39 rekord życiowy i zajął rewelacyjne 4. miejsce. Co ciekawe wynik ten byłby rekordem Polski, gdyby nie to, że Władek nie ma jeszcze polskiego obywatelstwa. Sprawa jego obywatelstwa jest już na ukończeniu i wkrótce będzie można homologować jego rekord. Wynik ten zapewnił mu też przepustkę na rozpoczynające się już za 2 tygodnie MŚ w Hammar. Dzisiejszy wyścig wygrał, tak zgadliście reprezentant gospodarzy, Chris Huizinga. Drugi był Norweg Eitrem, a trzeci kolejny Holender Beau Snellink. W klasyfikacji generalnej PŚ (łączonej na 5000 m i 10000 m) wygrał Eitrem, przed Włochem Davide Ghiotto i Snellinkiem.

Wyniki biegów na PŚ w Hereenven

(Przemysław Grabski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%