Zamknij

Andżelika Wójcik i Marek Kania na podium, drużyna sprinterek ze zycięstwem na PŚ w Tomaszowie Mazowieckim

14:56, 23.02.2025 Aktualizacja: 18:42, 23.02.2025
Skomentuj Fot. Sportsinwinter.pl Fot. Sportsinwinter.pl

Andżelika Wójcik zajęła trzecie miejsce w niedzielnym biegu na 500 m w ramach PŚ w łyżwiarstwie szybkim w Tomaszowie Mazowieckim. Takie samo miejsce zajął Marek Kania w biegu mężczyzn. Polki w składzie Wójcik, Kaja Ziomek-Nogal i Karolina Bosiek wygrały dziś też teamsprint i klasyfikację generalną PŚ w tej konkurencji. 

Niedzielny bieg na 500 m znowu wygrała mistrzyni olimpijska Erin Jackson. Amerykanka uzyskała czas 37,81, czyli niemal 0,3 s lepszy niż w piątek. Poniżej 38 s zeszła jeszcze Holenderka Suzanne Schulting. Znacznie lepszy czas (38,06 s) uzyskała też Andżelika Wójcik i wystarczyło to do zajęcia trzeciego miejsca na podium. Kolejne 3 miejsca zajęły Azjatki. Na 4. i 6. miejscu zameldowały Koreanki odpowiednio Na-Hyun Lee i Min Sun-Kim, a między nimi znalazła się Japonka Kurumi Inagawa. Kaja Ziomek-Nogal mimo, że uzyskała czas tylko 0,01 s gorszy od piątkowego (38,32) tym razem zajęła 7. miejsce. Również nieznacznie gorszy czas niż w piątek (38,62 s) dał natomiast Karolinie Bosiek 15. miejsce. 

W klasyfikacji generalnej PŚ w biegu na 500 m Wójcik (412 pkt) została wyprzedzona przez dzisiejszą zwyciężczynię i spadła na drugie miejsce. Jackson ma aktualnie 10 pkt więcej od Andżeliki. Na trzecim miejscu jest Japonka Yukino Yoshina (392 pkt). Kaja Ziomek-Nogal ma 315 pkt i jest 7., a Karolina Bosiek z 204 pkt zajmuje 17. miejsce. 

Sensacyjnie zakończył się natomiast niedzielny bieg na 500 m mężczyzn. Zwyciężył Kazach Yevgeniy Koschkin, który w piątek owszem wygrał... ale grupę B! Kazach osiągnął czas 34,52 s i o 0,18 s wyprzedził Kanadyjczyka Laurenta Dubruiela, a o 0,24 Marka Kania, który startował w parze właśnie z Kanadyjczykiem. Czwarte miejsce zajął Japończyk Wataru Morishige, a piąte sensacyjnie Jordan Stolz. Amerykański dominator startował w ostatniej parze z Damianem Żurkiem i wydawało się, że podium się jeszcze wywróci do góry nogami, ale stało się inaczej. Zarówno Stolz jak i Żurek zanotowali najgorszy start w sezonie, bo Polak z czasem 35,26 s zajął dopiero 17. miejsce. Miejsce wyżej uplasował się natomiast Piotr Michalski.

Fantastycznie zaprezentowała się nasza drużyna sprinterek. Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek-Nogal i Karolina Bosiek uzyskała czas 1:28,07, co dało w końcu pierwsze polskie zwycięstwo na PŚ w Tomaszowie. Polki o 0,23 s wyprzedziły Kanadyjki i o 0,39 s Holenderki. Ta konkurencja była rozgrywana po raz ostatni w tym sezonie PŚ. Klasyfikację generalną wygrały więc Polki przed Kanadyjkami i Kazaszkami. Brawo!

Niestety sprintu drużynowego nie udało się ukończyć się naszym panom. Polacy w składzie Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek jechali świetnie przez 2/3 dystansu. Niestety niedługo po wyjściu na ostatnią zmianę Żurek zaliczył na wirażu bardzo bolesny upadek. Miejmy tylko nadzieję, że nie odniósł żadnej kontuzji. Wyścig wygrali Amerykanie przed Koreańczykami i Chińczykami. W klasyfikacji generalnej również zwyciężyli Amerykanie. Polacy mimo dzisiejszego DNF i tak zajęli 6. miejsce w klasyfikacji.

W biegu masowym dzielnie walczyła Natalia Jabrzyk. Polka zdobyła punkty na jednym z lotnych finiszów, ale zabrakło jej nieco sił na mecie i została sklasyfikowana na 14. miejscu. Wygrała Holenderka Marijke Grenewoud przed dwoma legendami tej konkurencji Włoszką Franceską Lollobrigidą i Kanadyjką Ivanie Blondin.

 

Wszystkie wyniki z PŚ w Tomaszowie Mazowieckim

(Przemysław Grabski )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%