Rywalizację w pierwszym dniu Mistrzostw Europy w wieloboju sprinterskim na torze w Heerenven zdominowali Holendrzy i Polacy. Okupują oni pierwsze 5 miejsc. Prowadzi Jenning de Boo przed Merjinem Scheperkampem i Damianem Żurkiem.
Pierwszą konkurencję - bieg na 500 m wygrał reprezentant gospodarzy Jenning de Boo. Zanotował on czas 34,47 sek i wyprzedził swojego rodaka Merjina Scheperkampa o 0.13 sekundy. Na kolejnych miejscach zameldowało się dwóch Polaków - trzeci był Damian Żurek, który stracił tylko 0,19 sek, a czwarty Piotr Michalski ze stratą 0,35 sekundy. Siódme miejsce zajął natomiast Marek Kania, który wyglądał najlepiej z naszych reprezentantów w Pucharze Świata, ale Żurek i Michalski wyraźnie poprawili swoją formę od grudnia.
Drugą konkurencję - bieg na 500 m także wygrał 20-letni Holender. Tym razem z czasem 1:07,29 wyprzedził swojego rodaka Tima Prinsa, który nieco gorzej zaprezentował się na 500 m (9. miejsce) i Scheperkampa. Żurek był piąty, ponieważ wyprzedził go jeszcze Niemiec Dombek. Nieco więcej stracił Michalski i zajął siódme miejsce, a Kania był dziewiąty.
W klasyfikacji generalnej prowadzi już wyraźnie de Boo z przewagą 0.58 sek nad Scheperkampem. Damian Żurek jest trzeci i traci tylko 0,13 sek do drugiego Holendra. Piotr Michalski zajmuje piąte miejsce, ale minimalną przewagę nad Dembkiem i Estończykiem Liivem. Marek Kania jest siódmy.
Jutro odbędą się jeszcze 2 wyścigi, ponownie na 500 m i 1000 m, które ostatecznie wyłonią medalistów mistrzostw Europy w wieloboju sprinterskim.
Klasyfikacja generalna wieloboju sprinterskiego
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz