W weekend poza rywalizacją najlepszych w Klingenthal Pucharze Świata w Ruce rywalizowała też druga liga skoków w Pucharze Kontynentalnym. W obydwu konkursach wygrali reprezentanci Norwegii, ale nas cieszy bardzo dobra postawa Klemensa Joniaka i niezła Aleksandra Zniszczoła.
W pierwszym konkursie najlepiej wypadł Norweg Isak Andreas Langmo (328,4 pkt), wyprzedził wyraźnie Maximiliana Ortnera z Austrii (318,6 pkt) i Japończyka Junshiro Kobayashiego (315,6 pkt). Niewiele podium stracił Norweg Robin Pedersen (314,6 pkt). Dalej zawodnicy mieli już dużą stratę, ale najlepszym z nich był Klemens Joniak (298,6 pkt), który skoczył 138,5 i 142 m. Całkiem wysoko uplasował się też Aleksander Zniszczoł, który był piętnasty (128,5 i 133,5 / 271,7 pkt). Zapunktowali też Adam Niżnik (125,5 i 124,5 m / 253,9 pkt) i Jarosław Krzak (123,5 i 122,5 m / 238,9 pkt) - odpowiednio na 24. i 29. miejscu. Niewiele zabrakło Szymonowi Sarniakowi (122 m / 117,4 pkt), który był 31.
W drugim konkursie wygrał Pedersen (304 pkt) wyprzedzając Ortnera (301,2 pkt) oraz - już z wyraźną stratą - innego z Norwegów Soelve Jokeruda Stranda (284,7 pkt). Joniak wypadł znowu bardzo dobrze - był siódmy (142,5 i 129,5 m / 267,6 pkt) - choć po świetnym pierwszym skoku, po którym był czwarty mógł myśleć o podium. Aleksander Zniszczoł za to był w niedzielę dziesiąty (126,5 i 143 m / 261 pkt) - on akurat miał lepszy drugi skok.
A jak inni Polacy? Zapunktował tylko Krzak, który był 25. (124,5 i 106 m / 183,2 pkt). Nie wyszedł skok Niżnikowi (118 m / 95,8 m), który zajął 35. pozycję, Sarniaka zaś zdyskwalifkowano w pierwszej rundzie za strój.
wiadomość własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz