Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu PŚ w Klingenthal. Najlepszy w kwalifikacjach był Philipp Raimund, a biało-czerwoni oddali solidne skoki. W sobotę na skoczni wystąpią także trzy Polki w rywalizacji kobiet.
Sześciu polskich skoczków weźmie udział w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Klingenthal. Piątkowe kwalifikacje przebiegły po myśli biało-czerwonych. Najlepiej spisał się Piotr Żyła, który uzyskał 131 m i zakończył zmagania na 21. miejscu. Kamil Stoch wylądował na 129 m i został sklasyfikowany trzy pozycje niżej. Maciej Kot skoczył 129,5 m, co dało mu 28. miejsce. Awans wywalczyli także Kacper Tomasiak po próbie na 126,5 m oraz Dawid Kubacki, który osiągnął 127,5 m. Ostatnim z naszych, który zameldował się w konkursie, był Paweł Wąsek – 120 m wystarczyło do zajęcia 48. lokaty.
Kwalifikacje wygrał Philipp Raimund. Niemiec w świetnym stylu pofrunął na 139,5 m i zdobył 143,5 pkt. Za nim znalazł się Domen Prevc, który osiągnął 135,5 m. Trzeci był Ryoyu Kobayashi po próbie na 137,5 m. W czołówce uplasował się także Stefan Kraft. Austriak wrócił do rywalizacji po przerwie związanej z narodzinami dziecka i zajął piąte miejsce.
Sobotni program w Klingenthal zapowiada się ciekawie. Najpierw rywalizować będą kobiety. O 11.45 rozpocznie się konkurs indywidualny, a wcześniej odbędą się kwalifikacje z udziałem trzech Polek: Anny Twardosz, Poli Bełtowskiej i Nicole Konderli-Juroszek. Mężczyźni przystąpią do walki o 15.45. Kompletny awans Polaków daje nadzieję na udany występ w głównej części zawodów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz