Noriaki Kasai nie znalazł się w składzie Japonii na początek sezonu Pucharu Świata 2025/26. Choć to nie pierwszy raz, gdy legendarny 53-latek opuści inaugurację cyklu, jego ambicje wciąż pozostają niezmienne - powrót do światowej elity i walka o dziewiąty olimpijski występ. Na razie Kasai rozpocznie zimę w Pucharze Kontynentalnym, gdzie spróbuje udowodnić, że nadal stać go na rywalizację z najlepszymi.
Japoński Związek Narciarski ogłosił skład reprezentacji na inaugurację sezonu Pucharu Świata 2025/26 w skokach narciarskich. Wśród dwunastu powołanych zawodników zabrakło najbardziej doświadczonego z nich – Noriakiego Kasaiego. 53-letni weteran rozpocznie zimę od startów w Pucharze Kontynentalnym, gdzie wciąż walczy o przedłużenie swojej imponującej kariery.
W męskiej kadrze na zawody w Lillehammer znalazło się sześciu skoczków. Trzon zespołu tworzą dobrze znani kibicom zawodnicy - Ryoyu i Sakutaro Kobayashiowie, Naoki Nakamura, Ren Nikaido oraz Yukiya Sato. Dołączy do nich Tomofumi Naito, który dzięki udanym występom jesienią zapewnił Japonii dodatkowe miejsce startowe w elicie.
Również żeńska drużyna Japonii wystąpi w Skandynawii w sześcioosobowym składzie. O pierwsze punkty w nowym sezonie powalczą Yuki Ito, Nozomi Maruyama, Ringo Miyajima, Yuzuki Sato, Yuka Seto i najbardziej utytułowana z nich – Sara Takanashi. Zaskoczeniem jest brak Kurumi Ichinohe, triumfatorki jednego z letnich konkursów Grand Prix.
Z kolei w grudniowych zawodach Pucharu Kontynentalnego w fińskiej Ruce wystartują Noriaki Kasai, Junshiro Kobayashi, Keiichi Sato i Rikuta Watanabe. Dla Kasaiego to szansa na utrzymanie formy i dalsze marzenia o dziewiątym występie olimpijskim w karierze.
- Cieszę się, że mogę dalej rywalizować, choć towarzyszy mi ogromny stres – przyznał Kasai po mistrzostwach Japonii, w których zajął czwarte miejsce. - Wiedziałem, że jeśli nie pokażę się z dobrej strony, nie będzie dla mnie ani Pucharu Kontynentalnego, ani Pucharu Świata. Na razie patrzę w przyszłość z pokorą, ale wciąż wierzę, że igrzyska są możliwe - dodał legendarny skoczek.
Mistrzem kraju został Ren Nikaido, który potwierdził swoją dobrą formę przed inauguracją sezonu. Wszystko wskazuje na to, że młodsze pokolenie Japończyków stopniowo przejmuje pałeczkę, choć Kasai nadal pozostaje symbolem niezłomności i pasji do skoków narciarskich.
Źródło:nikkansports.com, hochi.news
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz