Zamknij

Kamila Karpiel po trzech latach wraca na skocznie. "Nie jest łatwo"

Maciej Tryboń Maciej Tryboń 15:12, 05.10.2025 Aktualizacja: 13:12, 12.10.2025
Skomentuj Screen: Youtube - Eurosport Screen: Youtube - Eurosport

Po niemal trzech latach ciszy Kamila Karpiel znów wzbiła się w powietrze. Jedna z najbardziej utalentowanych polskich skoczkiń wraca do rywalizacji po trudnym okresie przerwy i wątpliwościach dotyczących dalszej kariery. Choć droga do dawnej formy będzie długa, 23-latka nie ukrywa, że znów czuje emocje, dla których warto było wrócić na skocznię.

Powrót po przerwie i pierwsze skoki w Szczyrku

Po długiej przerwie Kamila Karpiel znów stanęła na belce startowej. Jedna z najbardziej utalentowanych polskich skoczkiń młodego pokolenia, która w 2022 roku zawiesiła karierę, postanowiła wrócić do sportu. Jej pierwszy występ po wznowieniu treningów miał miejsce podczas zawodów Orlen Cup w Szczyrku. Na skoczni K-70 zajęła piątą lokatę, ustępując jedynie m.in. triumfującej Lucii Siragiovej ze Słowacji.

Choć powrót na skocznię nie był łatwy, Karpiel nie traci motywacji. - Skaczę od miesiąca, dopiero się wdrażam. Przełamanie się jest trudne. Nie czuję się jeszcze do końca pewnie na skoczni. Jest nad czym pracować, ale idziemy do przodu, bo jeszcze tydzień temu prawie zabiłam się na skoczni – mówiła z uśmiechem w materiale na Instagramie Polskiego Związku Narciarskiego.

Dla zawodniczki z Zakopanego to symboliczny nowy rozdział. Gdy w 2019 roku była częścią drużyny, która zajęła szóste miejsce w konkursie mikstów na mistrzostwach świata w Seefeld, wydawało się, że jej kariera nabiera tempa. Późniejsze lata przyniosły jednak trudności - kontuzje, zmiany w sztabie oraz decyzję o wycofaniu się z kadry po sezonie 2021/2022, mimo zdobycia złota mistrzostw Polski.

W październiku 2022 roku Karpiel ogłosiła zawieszenie kariery. Wtedy dużo mówiło się o wpływie nowych przepisów dotyczących wskaźnika BMI, które wprowadził Polski Związek Narciarski i które wzbudzały w środowisku wiele kontrowersji.

Spokojny powrót i nowe priorytety

O możliwym powrocie zawodniczki zaczęto mówić wiosną 2025 roku. Trener reprezentacji kobiet, Marcin Bachleda, długo nie chciał potwierdzać informacji, aż w końcu sama skoczkini ogłosiła, że wznawia treningi i chce stopniowo odbudować formę.

Na razie nie zamierza nakładać na siebie presji. - W tym sezonie nie nastawiam się na nic. Próbuję wrócić i chcę to zrobić ze spokojem w głowie. To powinno być naturalne wobec moich planów przygotowywanych z trenerem. Każdy ma jakieś cele, ale teraz u mnie jest nim poprawienie techniki, wdrożenie się z powrotem do treningu i systemu - tłumaczy 23-latka.

Choć na razie celem jest odbudowa formy i pewności w locie, jej powrót to pozytywny sygnał dla całego środowiska skoków kobiet w Polsce. Kamila Karpiel, czterokrotna mistrzyni kraju, pokazuje, że nawet po przerwie można wrócić do sportu z pasją, determinacją i świeżym podejściem.

Źródło: Instagram - PZN

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%