Norwegowie nie pozostawili złudzeń rywalom i sięgnęli po złoty medal w konkursie drużyn mieszanych na dużej skoczni w Trondheim (HS138). Gospodarze dominowali przez całe zawody, prezentując równą i wysoką formę. Drugie miejsce zajęła Słowenia, a trzecie Austria. Polska ukończyła rywalizację na ósmej pozycji.
Norweska drużyna od początku do końca kontrolowała przebieg zawodów. Anna Odine Stroem, Marius Lindvik, Eirin Maria Kvandal i Johann Andre Forfang oddali znakomite skoki, uzyskując łączną notę 1020,4 punktu. To pozwoliło im wyprzedzić Słowenię o 61,1 punktu. W ekipie słoweńskiej dobrze spisali się m.in. Nika i Domen Prevcowie oraz Anze Lanisek, ale nawet ich solidne próby nie pozwoliły zagrozić liderom. Warto podkreślić imponujący skok Laniska na odległość 141 metrów, który jest nowym rekordem obiektu.
Austria, w składzie z Evą Pinkelnig, Stefanem Kraftem, Jacqueline Seifriedsberger i Janem Hoerlem, uzyskała 906,8 punktu, co dało im trzecie miejsce na podium. Niemcy, którzy bronili tytułu mistrzowskiego, tym razem musieli zadowolić się czwartą lokatą.
Reprezentacja Polski rozpoczęła zawody od odległej pozycji i mimo poprawy wyników w kolejnych skokach, nie zdołała włączyć się do walki o wyższe lokaty. Pola Bełtowska (83 m, 89,5 m), Dawid Kubacki (119,5 m, 122,5 m), Anna Twardosz (105,5 m, 100 m) i Aleksander Zniszczoł (118 m, 123 m) zdobyli łącznie 636,9 punktu, co dało im ósme miejsce. Polska ekipa na początku plasowała się nawet na siódmym miejscu, jednak w końcowym rozrachunku ustąpiła Finlandii.
Mistrzostwa Świata w Trondheim dostarczyły wielu emocji, a dominacja Norwegów przed własną publicznością potwierdziła ich wysoką formę w sezonie.
Źródło: Informacja własna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz