Robert Johansson został powołany do reprezentacji Norwegii na mistrzostwa świata w Trondheim, zajmując ostatnie wolne miejsce w kadrze, które zwolniło się po kontuzji Halvora Egnera Graneruda. Decyzja ta nie jest zaskoczeniem. Doświadczony skoczek osiągnął znakomite wyniki w miniony weekend w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain.
Norweski weteran z Lillehammer dołącza tym samym do Johanna Forfanga, Mariusa Lindvika, Kristoffera Eriksena Sundala, Benjamina Østvolda i Robina Pedersena, którzy będą rywalizować w Granåsen podczas nadchodzących mistrzostw. Początkowo w składzie znalazł się Halvor Egner Granerud, jednak doznał kontuzji kolana podczas treningu w ubiegłym tygodniu i nie będzie mógł wziąć udziału w imprezie rozgrywanej w Norwegii.
Robert Johansson udowodnił swoją wartość podczas zawodów w USA, gdzie odniósł dwa zwycięstwa, zajął trzecie oraz siódme miejsce w czterech konkursach Pucharu Kontynentalnego. W każdym ze startów był najlepszym norweskim skoczkiem.
- Robert to zawodnik niezwykle doświadczony, mający na koncie wiele świetnych wyników zarówno w igrzyskach olimpijskich, jak i mistrzostwach świata. Wie, co jest potrzebne do osiągania sukcesów i świetnie uzupełni naszą kadrę - powiedział dla NRKdyrektor sportowy norweskiej federacji, Jan-Erik Aalbu.
W programie mistrzostw świata w Trondheim znalazły się cztery konkursy skoków narciarskich mężczyzn: rywalizacja na normalnej skoczni, konkurs drużyn mieszanych na dużej skoczni, konkurs drużynowy na dużej skoczni oraz konkurs indywidualny na dużej skoczni. Początek rywalizacji mężczyzn w skokach narciarskich zaplanowane jest już na 2 marca.
Źródło: NRK.no
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz