Zamknij

Lahti to szczęśliwe miejsce dla polskich skoków. Tak triumfowali Polacy

19:39, 23.03.2023 Anna Felska Aktualizacja: 19:39, 23.03.2023
Skomentuj

Kompleks skoczni Salpausselkä w Lahti to miejsce szczególne w historii polskich skoków narciarskich. Przypomnijmy nieco sukcesy Polaków na tych obiektach.

fot. screen Youtube

Mówisz Lahti, myślisz Małysz

To właśnie tam Adam po raz pierwszy sięgnął po medale mistrzostw świata. W 2001 roku stoczył emocjonującą walkę z Martinem Schmittem. Na dużej skoczni musiał zadowolić się srebrnym medalem ale już na normalnej skoczni nie pozostawił złudzeń i zdobył pierwszy (z czterech) złoty medal mistrzostw świata. W Lahti wygrał także w Pucharze Świata. Ma w swoim dorobku aż 3 wygrane, dwa drugie miejsca i jedną trzecią lokatę, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji skoczków, którzy stawali tam na podium najwięcej razy. 

[WIDEO]374[/WIDEO]

Lahti szczęśliwe dla Stocha, Żyły i drużyny

W Pucharze Świata sukcesy na skoczni K116 odnosił także Kamil Stoch. Wygrywał tam w 2014, 2018 i 2019 roku. Stał również na trzecim stopniu podium w 2014 roku. 

[WIDEO]377[/WIDEO]

W 2017 roku Lahti po raz kolejny gościło mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Dla Polaków znów okazało się historyczne. Polska drużyna po raz pierwszy (jak do tej pory jedyny) została mistrzem świata. Reprezentacja w składzie: Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Kamil Stoch, zdobyła złoty medal mistrzostw. Pierwszy indywidualny medal mistrzostw świata zdobył wówczas Piotr Żyła, który dość niespodziewania wylądował na trzecim miejscu rywalizacji na dużej skoczni. Skoczek nie krył łez wzruszenia. 

[WIDEO]380[/WIDEO]

Polska drużyna stawała również na drugim stopniu podium w konkursach drużynowych z cyklu Pucharu Świata - w 2018 i 2021 roku. 

Czy tym razem Lahti okaże się szczęśliwe dla polskich skoczków? 

Źródło: informacja własna/wikipedia.pl/youtube.com

(Anna Felska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%