Thomas Diethart kończy karierę po raz drugi. Został trenerem

Sensacyjny triumfator Turnieju Czterech Skoczni sprzed ośmiu lat, Austriak Thomas Diethart po raz drugi zakończył sportową karierę. 29-latek został jednym z trenerów w austriackiej kadrze kobiet. 

Clément Bucco-Lechat, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Wielki potencjał zmarnowany przez kontuzje

Thomas Diethart w sezonie 2013/14 zadziwił cały narciarski świat, kiedy to przebojem wdarł się do światowej czołówki. Austriak sensacyjnie triumfował w 62. Turnieju Czterech Skoczni. Ponadto, w konkursie olimpijskim w Soczi na skoczni normalnej znalazł się tuż za podium, a w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata uplasował się na 8. pozycji.

Kolejne sezony w wykonaniu 29-latka były już zdecydowanie słabsze, na co ogromny wpływ miały również trzy poważne upadki, których doznał. Ostatnich z nich, który miał miejsce w Ramsau w listopadzie 2017 roku, wywołał u Dietharta ogromny uraz psychiczny, który przyczynił się do podjęcia przez niego decyzji o zakończeniu sportowej kariery. Nastąpiło to w kwietniu 2018 roku. Rozbrat skoczka ze skokami narciarskimi nie trwał jednak długo. Na początku 2020 został on trenerem młodych niemieckich skoczków, a następnie na początku maja ogłosił wznowienie kariery zawodniczej. Austriak zdołał wystartować m.in. w konkursach FIS Cup - w szwajcarskim Einsiedeln, gdzie wygrał oraz był trzeci, a także na rodzimych skoczniach w Villach, gdzie również stanął na najniższym stopniu podium jednego z konkursów.

Drugi rozbrat ze skokami i kariera trenerska

Kiedy wydawało się, że zawodnik klubu UVB Hinzenbach będzie chciał powalczyć kolejny krok naprzód jako czynny sportowiec, Austriacki Związek Narciarski poinformował dziś, że triumfator Turnieju Czterech Skoczni sprzed 8 lat zostanie asystentem trenera reprezentacji Austrii w skokach narciarskich kobiet - Haralda Rodlauera. Oznacza to, że 29-latek zakończył sportową karierę po raz drugi. - Mój letni powrót był dla mnie niezwykle ważny. Zależało mi bowiem, żeby zakończyć przygodę ze skokami jako osoba aktywna. Naprawdę dużo się nauczyłem przez te wszystkie lata. Teraz nie mogę się doczekać współpracy z Haraldem Rodlauerem i kadrą skoczkiń - powiedział Diethart.

Okazało się, że Thomas Diethart zastąpił na stanowisku dotychczasowego asystenta Rodlauera - Włocha Romeda Morodera, który nie chciał przyjąć szczepionki przeciwko covid 19. - Dał nam jasno do zrozumienia, że ​​szczepienie przeciwko covid 19 nie wchodzi w rachubę w jego przypadku. Szanuję jego decyzję, ale niestety jest ona niezgodna z wymogami Austriackiej Federacji Narciarskiej wobec trenerów, zwłaszcza w perspektywie igrzysk olimpijskich w Pekinie. Dlatego też rozstaliśmy się po osobistej rozmowie - przekazał dziennikarzom dyrektor sportowy ÖSV Toni Giger w dzisiejszym komunikacie prasowym.

źródło: krone.at