Już jutro powraca Puchar Świata w biathlonie. W sprincie w Oberhofie zobaczymy 1o4 zawodniczki oraz 107 zawodników. Pierwszy weekend zmagań w niemieckiej miejscowości otworzy Kinga Zbylut.
?php>?php>
?php>
fot. M.Król?php>
Biathlonowy Puchar Świata powraca jutro po świątecznej przerwie. Rywalizacja przenosi się do Oberhofu, gdzie czekają nas dwa weekendy zmagań. Najpierw zostaną rozegrane sprinty. Jako pierwsze do startu przystąpią panie. Polskich kibiców czekają emocje od samego początku. Z numerem pierwszym całe zawody otworzy bowiem Kinga Zbylut.
?php>Z szesnastką na plastronie wystartuje obecnie trzecia zawodniczka klasyfikacji generalnej cyklu Tiril Eckhoff. 30 sekund po niej zobaczymy Marketę Davidovą. Na kolejne biathlonistki z czołówki nie trzeba będzie długo czekać. Z numerem 23. na trasie pojawi się Justine Braisaz-Bouchet, 26. druga w PŚ Hanna Oeberg, 27. Julia Simon, a 30. Elvira Oeberg. Tuż przed młodszą z sióstr Oeberg wystartuje natomiast druga z Polek Monika Hojnisz-Staręga (nr 29).
?php>W czwartej dziesiątce listy startowej ujrzymy mocne Norweżki. Z numerem trzydziestym drugim na plastronie zobaczymy Ingrid Tandrevold, a czterdziestym liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Marte Olsbu Roiseland. Minutę po Norweżce wystartuje Anais Chevalier-Bouchet. Jako 52. na trasie w Oberhofie pojawi się trzecia z podopiecznych Michaela Greisa Kamila Żuk, a 92. czwarta z nich Joanna Jakieła. Warto zauważyć, że dopiero z 80. numerem wystartuje Dorothea Wierer. Tuż za nią rywalizację rozpocznie Dzinara Alimbekava.
?php>?php>Wśród mężczyzn do sprintu jako pierwszy przystąpi reprezentant Finlandii Tero Seppala. Już z dwójką zobaczymy wicelidera Pucharu Świata Sebastiana Samuelssona. Jego kolega z reprezentacji Martin Ponsiluoama wystartuje z numerem piątym. Na kolejnych faworytów do wysokich miejsc trzeba będzie poczekać. Konkretnie do numeru dwadzieścia siedem, który na plastronie będzie widniał u Johannesa Dale.
?php>Jako trzydziesty piąty zmagania rozpocznie Emilien Jacquelin, a trzydziesty ósmy prowadzący w pucharowej klasyfikacji Johannes Boe. Z numerem 40. pobiegnie z kolei Benedikt Doll, 43. Quentin Fillon Maillet, 44. Jakov Fak, 46. Fabien Claude, 48. Arnd Peiffer, a 51. wicelider PŚ Sturla Laegreid. Po Norwegu zobaczymy Aleksandra Łoginowa, a po Rosjaninie pierwszego z polskich zawodników Grzegorza Guzika.
?php>Z numerem 58. wystartuje Tarjei Boe. 30 sekund po nim do rywalizacji przystąpi drugi z podopiecznych Andersa Bratliego Łukasz Szczurek. Późno zobaczymy m.in. Vetle Christiansena (nr 81.). Andrzej Nędza-Kubiniec wyruszy na trasę z numerem osiemdziesiątym piątym, a Marcin Szwajnos dziewięćdziesiątym pierwszym. Sezon 2020/2021 z osiemdziesiątką dziewiątką rozpocznie reprezentant gospodarzy Simon Schempp.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz