Zamknij

Biathlonowy raport. Małysz o powrocie Kowalczyk do PZN, tragiczne wieści z Rosji i nerwowe oczekiwanie na decyzję IBU za wschodnią granicą

07:20, 23.07.2022 Daniel Topczewski
Skomentuj

Za oknem żar leje się z nieba, ale my nie rezygnujemy z przekazywania najświeższych informacji ze świata sportów zimowych. Tym razem zapraszamy na tradycyjne podsumowanie wieści biathlonowych. W raporcie z dwuboju zimowego ciekawych tematów nie brakuje. Co powiedział Adam Małysz o ewentualnej współpracy z Justyną Kowalczyk-Tekieli? Jaki los czeka rosyjskich i białoruskich biathlonistów? Kto pojawi się na starcie prestiżowych zawodów? Tego wszystkiego (i nie tylko) dowiecie się z sobotniego podsumowania.

fot: A. Felska / M. Rudzińska

Małysz o powrocie Kowalczyk do PZN i sytuacji w polskim biathlonie

Minione tygodnie w polskim środowisku biathlonowym nie należały do najspokojniejszych. Po tym jak dotychczasowy prezes Związku nie został wybrany na kolejną kadencję, odejściem ze struktur federacji zagroziła Justyna Kowalczyk-Tekieli, która publicznie skrytykowała działania byłego trenera reprezentacji Polski, Adama Kołodziejczyka. Ten oczywiście nie pozostał jej dłużny. Atmosfera gęstniała z dnia na dzień, ale ostatnio sytuacja nieco się uspokoiła i możemy się jedynie zastanawiać czy nie jest to przypadkiem cisza przed burzą, czyli przed wyborami, które odbędą się 29 lipca w Czarnym Borze na Dolnym Śląsku.

Zamieszanie w Polskim Związku Biathlonu sprawiło, że coraz więcej osób zastanawia się jaką decyzję podejmie Justyna Kowalczyk-Tekieli. Swoje zdanie wyraził m.in. członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego Rafał Kot, który w rozmowie z Interią przyznał, że w razie jej odejścia wybitną przed laty biegaczkę należałoby zatrudnić w PZN. - Gdyby Justyna Kowalczyk-Tekieli zrezygnowała z pracy w Polskim Związku Biathlonu, to będziemy się musieli zastanowić, czy tego potencjału nie wykorzystać dla Polskiego Związku Narciarskiego - mówił.

O potencjalną współpracę z Kowalczyk-Tekieli został zapytany również Adam Małysz. Nowy prezes PZN powiedział, że na razie nie myślał o tym ze względu na fakt, że 39-latka nadal związana jest z Polskim Związkiem Biathlonu. - Nie dostaliśmy żadnego sygnału od Justyny dlatego ciężko mi na razie cokolwiek więcej powiedzieć, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nadal jest związana z biathlonem. Mam nadzieję, że wszystko jej się ułoży, bo to bardzo dobra specjalistka, która wiele jest w stanie zrobić - zaczął Małysz, który po chwili odniósł się jeszcze do sytuacji w polskim biathlonie. - W biathlonie też jest jeszcze sporo do roboty, zwłaszcza jeśli spojrzymy na wcześniejsze sukcesy i obecną sytuację - dodał prezes PZN.

Gwiazdy na starcie Martin Fourcade Nordic Festival

Organizatorzy Martin Fourcade Nordic Festival pochwalili się ostatnio nazwiskami biathlonistów i biathlonistek, którzy w tym roku pojawią się na starcie rozgrywanych w Annecy zawodów. W imprezie, która odbędzie się w dniach 2-4 września, wystartują uznani specjaliści od dwuboju zimowego z dominatorką minionego sezonu - Marte Olsbu Roeiseland - na czele. Oprócz Norweżki w gronie zaproszonych do udziału w zawodach kobiet znalazły się Czeszka Marketa Davidova oraz Francuzki: Justine Braisaz-Bouchet i Anais Chevalier-Bouchet. Wśród mężczyzn ogłoszono jak na razie dwa nazwiska. Są to Emilien Jacquelin i Fabien Claude.

Dorothea Wierer nagrodzona

Kilka dni temu we włoskim miasteczku Madonna di Campiglio odbyła się piąta edycja organizowanej przez la Gazzetta dello Sport i Włoski Związek Sportów Zimowych Gali Śniegu i Lodu, podczas której nagrodzono najlepszych zawodników specjalizujących się w sportach zimowych. W gronie wyróżnionych sportowców znalazła się m.in. najlepsza włoska biathlonistka Dorothea Wierer, która otrzymała srebrny płatek śniegu za brązowy medal wywalczony w sprincie podczas lutowych igrzysk olimpijskich w Pekinie.

Tragedia na Kamczatce

W naszym podsumowaniu nadszedł czas na informacje, które mrożą krew w żyłach. Mowa o tragicznej śmierci byłego rosyjskiego biathlonisty Igora Malinowskiego, który zginął w katastrofie helikoptera, do której doszło niedaleko wulkanu Uzon. Wieści o wypadku jako pierwsze przekazały rosyjskie media, które poinformowały, że wrak helikoptera pilotowanego przez 25-latka został znaleziony na Kamczatce. Jakby tego było mało w piątek na jaw wyszły nowe fakty odnośnie katastrofy. Rosyjska telewizja NTW ujawniła, że ciała 25-latka oraz pozostałych pasażerów zostały zjedzone przez niedźwiedzie.

Oficjalnie tę informację muszą zostać jeszcze potwierdzone, ale na ten moment mówi się, iż ciała zostały wywleczone z wraku śmigłowca. Miały być okaleczone, a na koniec pożarte przez zwierzęta.

Rosjanie i Białorusini muszą czekać

Agencja TASS donosi, że kwestia udziału rosyjskich i białoruskich sportowców w zawodach pod egidą IBU zostanie rozstrzygnięta podczas najbliższego Kongresu Międzynarodowej Unii Biathlonu, który odbędzie się w austriackim Salzburgu w dniach 15-18 września. Wówczas komitet wykonawczy przeanalizuje sytuację i podejmie decyzję o wykluczeniu reprezentantów Rosji i Białorusi na kolejny sezon lub o dopuszczeniu ich do startów. - Zawieszenie nałożone przez komitet wykonawczy obowiązuje zawsze do następnego kongresu. Statut IBU stanowi, że zawieszenie lub inne sankcje przestają obowiązywać po następnym zwykłym posiedzeniu, chyba że podczas zjazdu zostanie podjęta inna decyzja - tłumaczył przedstawiciel IBU cytowany przez TASS.

Źródło: FISI / TASS / Instagram / informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%