Zamknij

Alpejskie lato - Sierpień #3. Inauguracja sezonu pod Andami, kontuzja Franziski Gritsch, Kilde doceniony we Włoszech

07:45, 15.08.2021 Jarosław Gracka
Skomentuj

Upały mocno dają się nam w Polsce we znaki. Na zalanych betonem głównych placach miast można usmażyć sobie jajecznicę. Sezon urlopowy w pełni, a nasi młodsi czytelnicy jeszcze jakiś czas mogą cieszyć się z wakacji. Jednak wyraźnie już skracający się dzień przypomina nam o tym, że zima już tuż tuż. A jako, iż w redakcji Sportsinwinter.pl kochamy zimę to zapraszamy na nasz tradycyjny przegląd wydarzeń w narciarstwie alpejskim.

Fot. Barbara Gindl/APA/vg.no

Kilde uhonorowany we Włoszech

Aleksander Aamodt Kilde to czołowy zawodnik ostatnich lat. Niespodziewanie sięgnął po Kryształową Kulę w sezonie 2019/20. Świetnie rozpoczął też sezon 2020/21, w którym jednak doznał kontuzji. Wcześniej jednak w znakomitym stylu wygrał w grudniu na Saslongu w Val Gardenie zjazd i supergigant. Organizatorzy i lokalne władze postanowiły uhonorować Norwega. Kilde otrzymał od nich 5000 Euro, popiersie wyrzeźbione w drewnie i zaproszenie na wakacje w Val Gardenie.

Kontuzja Franziski Gritsch

Mniej przyjemne wiadomości doszły do nas z Austrii. Otóż za pośrednictwem swojego Instagrama utalentowana Austriaczka Franziska Gritsch przekazała wieści o swojej kontuzji: uszkodziła sobie lewe ramię na treningu. Mimo to 24-latka z optymizmem spogląda w przyszłość i liczy na to, iż szybko upora się z urazem.

Na półkuli południowej rywalizacja trwa

W argentyńskim kurorcie Cerro Castor położonym na Ziemi Ognistej trwa rywalizacja w ramach zawodów FIS. Zawody nie są silnie obsadzone - startują głównie reprezentanci i reprezentantki Argentyny. Wyjątkiem jest w tym gronie Valentina Rings-Wanner z Austrii. Do tematu zawodów argentyńskich będziemy wracać w przyszłym tygodniu.

Człowiek renesansu z Austrii

Niewątpliwie drugi szereg austriackich alpejczyków wiedzie życie sportowe dość frustrujące. W większości krajów mieliby szansę brylować - w Austrii nie mają na to większych szans. Zmuszeni są więc do startów w mniej ważnych zawodach oraz do radzenia sobie z przeciwnościami losu w możliwie kreatywny sposób. Wśród nich na uwagę nieodmiennie zasługuje 28-letni Daniel Meier, któremu raz udało się zdobyć punkty w gigancie w Kranjskiej Gorze w sezonie 2016/17. Meier nie składa broni. Trenuje sam, ale także pracuje jako trener juniorów w pobliskim Liechtensteinie. Startuje też w rajdach samochodowych. W zeszłym sezonie dostał propozycję startu w Sölden, z której nie skorzystał ze względów mentalnych. Nieźle prezentował się za to w Pucharze Europy. Więcej o tym bardzo ciekawym zawodniku można przeczytać tutaj - udzielił obszernego wywiadu austriackim mediom. O Danielu i jego ambitnej walce o swoje miejsce w alpejskim świecie pisaliśmy już zresztą w czerwcu.

Bociany przylatują

Manuel Feller został ojcem po raz drugi. Jego dziewczyna urodziła córkę Leilę. W 2019 przyszedł na świat syn pary - Lio. Warto dodać, iż w czerwcu jedna z największych zawodniczek lat dziesiątych XXI wieku Anna Veith została matką syna Henry`ego. A na rozwiązanie oczekuje Julia Mancuso, która niebawem urodzi drugie dziecko. Julia chętnie i często za pośrednictwem Instagrama dzieli się swoimi doświadczeniami macierzyńsko-ciążowymi propagując zdrowy i aktywny tryb życia w tym niełatwym okresie.

źródła: Instagram, krone.at, fis-ski.com

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%