Zamknij

Rasmus Windingstad kończy karierę. "22 lata dawałem z siebie wszystko”

Maciej Tryboń Maciej Tryboń 13:01, 27.08.2025 Aktualizacja: 13:04, 27.08.2025
Skomentuj Screen: Youtube - FIS Alpine Screen: Youtube - FIS Alpine

Norweski alpejczyk Rasmus Windingstad ogłosił zakończenie kariery sportowej. 31-latek, który przez ponad dwie dekady był związany z narciarstwem alpejskim, poinformował o swojej decyzji w poruszającym wpisie na Instagramie.

- 2003–2025. Przez 22 lata narciarstwo było największą częścią mojego życia - czymś, co stawiałem ponad wszystko. Zawdzięczam bardzo wiele ludziom z mojego otoczenia, drużynie i tym, którzy zawsze wierzyli. Będę za to na zawsze wdzięczny - napisał Windingstad.

Norweg przyznał, że decyzja o rozbracie ze sportem była dla niego trudna, ale konieczna. - Choć być może mam jeszcze trochę sił, to wiem, że to już nie wystarczy. Ostatni rok brakowało mi motywacji, aby trenować na poziomie, jakiego wymaga rywalizacja. Dwanaście lat w kadrze, 22 lata ciężkiej pracy - to było wszystko, co mogłem dać - dodał.

Największe sukcesy

Windingstad trzykrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata w konkurencjach indywidualnych. Pierwszy raz w marcu 2019 roku w Kranjskiej Gorze, gdzie w gigancie zajął drugie miejsce, ustępując jedynie rodakowi Henrikowi Kristoffersenowi. W grudniu tego samego roku świętował największy triumf w karierze - zwycięstwo w równoległym gigancie w Alta Badii. Ostatnie podium wywalczył w lutym 2023 roku w Stanach Zjednoczonych, zajmując trzecie miejsce w gigancie.

[ZT]138230[/ZT]

Na swoim koncie ma także zwycięstwo w drużynowych zawodach równoległych w Rumunii w 2023 roku, kilka tytułów mistrza Norwegii oraz udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2022 roku. Tam w gigancie nie ukończył przejazdu, a w supergigancie zajął 29. lokatę.

Koniec pewnej drogi

W ostatnim sezonie sześciokrotnie zdobywał punkty w Pucharze Świata, najwyżej plasując się na 16. miejscu. Choć sam podkreśla, że „mógłby mieć jeszcze trochę paliwa w baku”, to zabrakło mu siły i motywacji, by dalej rywalizować na najwyższym poziomie.

- Trzy podia, jedno zwycięstwo w Pucharze Świata, kilka tytułów krajowych i udział w igrzyskach olimpijskich - to są rzeczy, z których 12-letni ja byłby dumny. Startowałem przy milionach widzów i to wciąż mnie zachwyca - podsumował swoją karierę Norweg.

Decyzja Rasmusa Windingstada oznacza koniec kariery jednego z bardziej charakterystycznych przedstawicieli norweskiego narciarstwa alpejskiego ostatniej dekady.

Źródło: Instagram

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%