Szwajcarka Lara Gut-Behrami wygrała Supergigant alpejskiego PŚ w Garmisch- Partenkirchen. Drugie miejsce zajęła Norweżka Kajsa Vickchof-Lie, a trzecie liderka PŚ Federica Brignone.
Gut-Behrami zrewanżowała się Włoszkom za wczorajszy zjazd, który wygrała Brignone przed Sofią Goggią. Szwajcarka miała czas 1:14,91 i wyprzedziła Lie o 0,35 s a Brignone o 0,38 s. Kolejne 3 miejsca także zajęły Włoszki. Czwarta była Goggia (0,49 s straty), piąta Laura Pirovano (0,77 s), a szósta Marta Bassino (1,03 s). Miejsce ex-equo z Bassino zajęła Amerykanka Keely Cashman, dla której to zdecydowanie najlepszy start w karierze. Wcześniej jej najlepsze miejsce to było 21. z Beaver Creek z tego sezonu.
W czołowej dziesiątce zmieściły się jeszcze 8. Niemka Kira Weidle-Winkelmann, 9. Austriaczka Stephanie Venier i 10. Francuzka Romane Miradoli. Fatalny start zanotowały dziś Austriaczki, tylko dwie zmieściły się w „20”, a aż 3, w tym Cornelia Huetter nie ukończyły dzisiejszego Supergiganta. Lindsey Vonn tym razem zajęła 13. miejsce.
To już 46. Zwycięstwo Szwajcarki w PŚ, a 23. w Supergigancie. Swoje pierwsze zwycięstwo, właśnie w SuperG Gut-Behrami odniosła już 15 lat temu. W tym sezonie już pięciokrotnie stała na podium, ale wygrała dopiero dziś. Dzięki temu zwycięstwu Szwajcarka umocniła się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej PŚ i zmniejszyła stratę do Federici Brignone do 70 pkt.
Polki nie startowały.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz