Mimo dobrego drugiego miejsca w niedzielnych zawodach w Tremblant, Lara Gut-Behrami nie kryła swojej irytacji po drugim przejeździe. Warunki na trasie w Kanadzie nie były łatwe. Wiał silny wiatr, oraz padał śnieg. W niektórych miejscach występowała także silna mgła. Nie przeszkodziło to jednak organizatorom w przeprowadzeniu zawodów. Szwajcarka w mocnych słowach odniosła się do tej sytuacji po zawodach.
- To absurd robić zawody w takich warunkach! To było naprawdę zbyt niebezpieczne, nawet bardziej niż niebezpieczne! W połowie trasy nie widziałam kolejnych bramek, musiałam ich szukać, ale w ogóle nic nie widziałam. Pojawiały się, znikały. Szczerze mówiąc, smutne jest organizowanie takich wyścigów - powiedziała Lara Gut-Behrami.
Podobnego zdania jest także Petra Vlhova. Słowaczka prowadziła po pierwszym zjeździe niedzielnego giganta. Niestety po nierównej walce z warunkami w drugim przejeździe alpejka zakończyła rywalizację na piątej pozycji.
- Dałam z siebie wszystko, ale niestety nie wystarczało to dzisiaj na podium. Uważam, że warunki nie były równe dla wszystkich zawodników. Widoczność podczas drugiego zjazdu dla ostatnich zawodników była bliska zera i niebezpieczna. Wierzę, że gdyby takie warunki były przed pierwszym startem to byśmy nawet nie zaczęli zawodów - napisała na Instagramie doświadczona Vlhova.
Źródło: Instagram - Petra Vlhova, Skiactu.ch
Foto: Stefan Brending
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz