Przed nami już czwarte podejście do rozegrania pierwszego w sezonie 2023/24 zjazdu mężczyzn. Piątkowe zawody w Beaver Creek zostały odwołane, ale może lepsza pogoda będzie w sobotę.
W Zermatt-Cervinia się nie udało dwukrotnie, w Beaver Creek już raz. Wciąż jeszcze nie rozegrano żadnego zjazdu w tym sezonie i mamy nadzieję, że w sobotni wieczór pogoda pozwoli na zainaugurowanie sezonu. Na razie w Stanach Zjednoczonych dużo mówi się o przykrym wypadku Broedericka Thompsona, ale na szczęście jego stan zdrowia z czasem się poprawia. Lista faworytów jest taka sama, jak w przypadku poprzedniej zapowiedzi. Za zjazdowcami jedynie pojedyncze treningi i forma startowa nie jest nam znana. Jeśli zawody się odbędą, to kandydatem do wygranej jest najlepszy zjazdowiec poprzedniego sezonu oraz ostatni zwycięzca z trasy Birds of Prey – Aleksander Aamodt Kilde. Jego główni konkurentami będą: Vincent Kriechmayr, James Crawford, Marco Odermatt, Daniel Hemetsberger czy Niels Hintermann.
Oczywiście, lista startowa jest inna niż w przypadku odwołanych piątkowych zmagań. Tym razem jako pierwszy trasę przetestować ma Josef Ferstl. Następnie na starcie mają się pojawić reprezentanci gospodarzy – Ryan Cochran-Siegle i Jared Goldberg. Z szóstką pojechać ma James Crawford. Z numerem 10 mamy zobaczyć Aleksandra Aamodta Kildego. Pierwszą piętnastkę na liście zamknąć mają: Marco Odermatt, Niels Hintermann i Daniel Hemetsberger. Oby pogoda pozwoliła na bezpieczny start wszystkich 65 zawodników.
źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz