PŚ w Les Rousses. Premierowy triumf utalentowanego Szweda

Kristine Stavaas Skistad i Edvin Anger wygrali sprinty stylem klasycznym podczas zawodów Pucharu Świata w Les Rousses. Dla Norweżki, która w listopadzie przeszła operację brzucha, był to jedenasty triumf w karierze i pierwszy w tym sezonie. Z kolei 22-letni Anger odniósł pierwsze pucharowe zwycięstwo w zawodach najwyższej rangi. Warto dodać, że Szwedzi czekali na wygraną swojego reprezentanta 1442 dni. Podium w rywalizacji pań uzupełniły Maja Dahlqvist i Jonna Sundling, a wśród panów w czołowej trójce prócz lidera klasyfikacji U23 znaleźli się Ansgar Evensen i Erik Valnes.

Skistad pokonała Szwedki

Sobota w Les Rousses upłynęła pod znakiem sprintów stylem klasycznym. W rywalizacji kobiet najlepiej poradziła sobie Kristine Stavaas Skistad. Norweżka, która przed startem sezonu przeszła operację brzucha i pauzowała przez kilka tygodni, tym występem potwierdziła, że jej forma rośnie i podczas mistrzostw świata w Trondheim będzie bardzo groźna. W ćwierćfinale i półfinale Skistad musiała co prawda uznać wyższość Jonny Sundling, ale w finale była już bezkonkurencyjna i odniosła jedenaste zwycięstwo w karierze, a pierwsze w bieżącym sezonie. Na drugim miejscu finiszowała Maja Dahlqvist (+0,28 sek), a na najniższym stopniu podium stanęła kolejna ze Szwedek, czyli Jonna Sundling (+0,66 sek). Czwarta była Laura Gimmler (+2,02 sek), piąta liderka klasyfikacji sprinterskiej Jasmi Joensuu (+2,38 sek), a stawkę zamknęła Emma Ribom.

W półfinale odpadła zwyciężczyni eliminacji Johanna Hagstroem. Eliminacji nie przebrnęła liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Jessie Diggins. Do ćwierćfinałów nie awansowała także jedyna Polka w stawce, czyli Andżelika Szyszka. Nasza reprezentantka zajęła ostatnie - 45. miejsce.

Wyniki

Pierwszy triumf Angera

Sprint stylem klasycznym mężczyzn tym razem nie miał wyraźnego faworyta. W Les Rousses nie pojawił się bowiem Johannes Hoesflot Klaebo, który wciąż odczuwa skutki wyczerpującego Tour de Ski. Nieobecność norweskiego dominatora, który wygrał dwanaście ostatnich sprintów, była idealną okazją dla innych biegaczy by zwyciężyć na najkrótszym biegowym dystansie w PŚ. Szansę od losu wykorzystał Edvin Anger. Reprezentant Szwecji spokojnie przeszedł przez eliminacje (piąty czas), w ćwierćfinale minął linię mety na drugiej pozycji, a w półfinale był już najlepszy.

W decydującym biegu 22-latek od początku narzucił wysokie tempo i starał się zgubić rywali. Kroku Szwedowi dotrzymywali Norwegowie, ale nie byli oni w stanie pokonać Angera, który na finiszowych metrach nie dał szans przeciwnikom i odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze. Na drugiej pozycji linię mety minął Ansgar Evensen (+0,51 sek), dla którego było to drugie podium w zawodach Pucharu Świata. Trzeci był Erik Valnes (+1,16 sek), który o milimetry pokonał Evena Northuga (+1,17 sek). Stawkę finałową uzupełnili JC Schoonmaker (+2,01 sek) i Lucas Chanavat (+9,85 sek), który w finale bardzo szybko stracił kontakt z czołówką.

W półfinale odpadł Ben Ogden, który miał najlepszy czas eliminacji. Reprezentanci Polski niestety nie zdołali zakwalifikować się do ćwierćfinałów. Kamil Bury zajął 33. miejsce (+8,77 sek), a Maciej Staręga był 46. (+10,57 sek).

Wyniki

Źródło: informacja własna