Zamknij

Therese Johaug powalczy o pierwsze złoto igrzysk olimpijskich. Kto może jej zagrozić? (lista startowa)

20:50, 04.02.2022 Marta Grzyb
Skomentuj

Skiathlonem kobiet zainaugurowane zostaną zmagania na olimpijskich trasach biegowych w Zhangjikou. Złotego medalu bronić będzie Szwedka, Charlotte Kalla. Za główną faworytkę uznawana jest jednak Therese Johaug. Co ciekawe, wciąż nie ma ona na swoim koncie indywidualnego tytułu mistrzyni olimpijskiej. Czy w sobotę sytuacja ta ulegnie zmianie?

fot. M. Król

Skiathlon na start

W Pekinie zapłonął olimpijski znicz. A zatem to znak, by rozpocząć walkę o medale najważniejszej zimowej imprezy czterolecia. XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie oficjalnie rozpoczęły się 4 lutego. Zakończą się zaś 16 dni później.

Pierwszą konkurencją pekińskiej imprezy, w której rozdane zostaną medale olimpijskie, będzie bieg łączony pań na dystansie 15 kilometrów (7,5 km + 7,5 km). Rozpocznie się on w sobotni poranek o godzinie 8:45. W Pjongczangu najbardziej wszechstronną biegaczką została Charlotte Kalla ze Szwecji (wszak w skiathlonie trzeba wykazać się zarówno w technice klasycznej, jak i łyżwowej). Tym razem 34-latka nie jest jednak zaliczana do grona faworytek zawodów.

To tylko formalność?

Niebezpodstawnie największe szanse na zwycięstwo w konkurencji inaugurującej starty na biegowych trasach w Zhangjikou daje się Therese Johaug. Norweżka jest pięciokrotną medalistką mistrzostw świata w skiathlonie, w tym trzykrotną mistrzynią. Wygrała siedem ostatnich tego typu biegów, jakie rozegrano w ramach Pucharu Świata lub mistrzostw globu. Po raz ostatni palmę pierwszeństwa w owej konkurencji oddała prawie sześć lat temu (a dokładnie - 9 marca 2016 roku) w Canmore. Wówczas to biegaczka z Rooros uplasowała się "dopiero" na drugim miejscu, ulegając swej rodaczce, Heidi Weng.

Oprócz imponującej serii zwycięstw w opisywanej konkurencji za szansą na tryumf Johaug w jutrzejszych zawodach przemawiać będą ogromna motywacja i wielki głód zwycięstwa. 33-latka - mimo wielu sukcesów na trasach biegowych - wciąż nie może pochwalić się indywidualnym złotem igrzysk olimpijskich. Z drugiej strony ciąży jednak na niej wielka presja. Rywalki z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą!

Kto może zagrozić faworytce?

Za najpoważniejsze rywalki Johaug uznaje się Szwedki - z Fridą Karlsson i Ebbą Andersson na czele. Pierwsza z nich już dwukrotnie w tym sezonie pokonała Norweżkę w biegach dystansowych zaliczanych do klasyfikacji Pucharu Świata. Nie ulega więc wątpliwości, że potrafi ona pokonać wielką dominatorkę. Warto przy tym pamiętać, że dla zawodniczki Trzech Koron będą to pierwsze igrzyska. Zatem doświadczenie nie będzie za nią przemawiać. Co ciekawe, młoda Szwedka w jednym z ostatnich wywiadów zasugerowała, że Johaug powinna obawiać się o swoją formę. Ta z kolei nie pozostała jej dłużna, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

Do walki o czołowe lokaty powinny włączyć się również Rosjanki, przy czym z grona zawodniczek Sbornej największe szanse daje się zwyciężczyni ostatniej edycji Tour de Ski i liderce Pucharu Świata, Natalii Nieprajewej. Nie można lekceważyć także świetnie spisujących się w tym sezonie Amerykanek czy reprezentantek Finlandii. Przypomnijmy, że cztery lata temu w Pjongczangu na najniższym stopniu podium biegu łączonego stanęła właśnie zawodniczka Suomi, Krista Parmakoski.

Polskie nadzieje

Do rywalizacji w sobotnim biegu zgłoszono łącznie 65 biegaczek z 24 państw. W gronie tym są także dwie reprezentantki Polski, a mianowicie Izabela Marcisz i Magdalena Kobielusz. Dla każdej z nich będzie to debiut na igrzyskach olimpijskich. Nie oczekujmy więc wyników ponad stan. Nie nakładajmy niepotrzebnej presji na nasze zawodniczki. Nie wymagajmy od nich, by powtórzyły wyczyn Justyny Kowalczyk z 2010 roku, która to w Vancouver wywalczyła w skiathlonie medal z brązowego kruszcu, bo jest to bardzo mało realne. Każda z nich poleciała do Pekinu nie na wycieczkę, ale po to, by pokazać się z jak najlepszej strony, by uczyć się, a także by zdobyć doświadczenie. Miejmy nadzieję, że zaprocentuje ono w przyszłości.

Lista startowa biegu łączonego kobiet

Źródło: informacja własna

(Marta Grzyb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%