Zwycięstwem Siergieja Ustiugowa zakończył się rozgrywany w ramach Tour de Ski we włoskim Toblach biegu na 15 km. Na podium stanęli też najlepszy z Norwegów Simen Hegstad Krueger i wspaniały w tym sezonie Aleksander Bolszunow. Trójce Polaków nie udało się zdobyć punktów.
?php>Rosjanin z czasem 30:34.1 dość zdecydowanie (o 12,2 sek.) wyprzedził Norwega. Bolszunow na mecie był o 21,9 sek. gorszy od swojego rodaku, co pozwoliło mu z tego podium zepchnąć następnego Rosjanina Andrieja Melniczenkę (też objawienie tego sezonu). Dominacja Rosjan dziś nie podlegała wątpliwości. Następne miejsca zajęli Norweg Didrik Toenseth, najlepszy z Francuzów Clement Parisse, już czwarty Rosjanin Denis Spicow, Szwed Calle Halfvarsson, chyba najbardziej niespodziewanie w tym gronie Niemiec Florian Notz i norweski mistrz Martin Johnsrud Sundby. Tuż za "10" oglądaliśmy takie tuzy jak Szwajcar Dario Cologna - król tej konkurencji i wczorajszy zwycięzca Johannes Hoesflot Klaebo.
?php>Polacy punktów nie zdobyli - Dominik Bury zajął 48. pozycję, jego brat Kamil - 84., zaś Maciej Staręga dopiero 98. W przypadku tego ostatniego jednak ten start pełnił bodaj tylko funkcję łącznika pomiędzy dwoma sprintami - bez ukończenia tego etapu nie mógłby wystąpić w noworocznym sprincie. Po raz kolejny za to zapunktował reprezentant Andory Irineu Esteve Altimiras, który dziś był 30.
?php>?php>źródło własne
?php>?php>
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz