fot.innsbruck.info?php>
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. W ten weekend na torze w Lake Placid odbędą się ostatnie zawody saneczkarskiego Pucharu Świata w 2017 roku. Rywalizacja w stanie Nowy Jork będzie niezwykle ważna, gdyż zakończą się tam kwalifikacje do igrzysk olimpijskich.
?php>Podczas zawodów w Lake Placid możemy być świadkami wielu niespodzianek. Jedyny amerykański tor na którym odbędą się w tym sezonie zawody pucharowe jest trudny technicznie i mało znany przez Europejczyków. Możliwe, że w końcu zwycięstwo w tym sezonie wywalczą Amerykanie. Tor w Lake Placid gościł igrzyska olimpijskie w 1980 roku. W latach 90` tor został zniszczony, a w latach 1999/2000 odbudowany.?php>
?php>
Długość toru wynosi 1335 metrów dla mężczyzn i 1135 metrów dla kobiet i dwójek. Panowie mają do pokonania 19 zakrętów, a panie i zawodnicy w dwójkach 16 zakrętów. Każdy z elementów toru jest wymagający i trzeba niezwykle uważać przez całą trasę. Już po zakręcie startowym na zawodników czekają 3 trudne sekcje: Cliffside, Whiteface i Devil`s Highway. Potem na trasie znajdują się zakręt Shady II, Labirynt i trudna dolna część toru z zakrętem o nazwie Heart.?php>
?php>
?php>
?php>
fot. fil-luge.org?php>
?php>
?php>
?php>
[WIDEO]131[/WIDEO]
?php>Mateusz Sochowicz: "Ciężko cokolwiek powiedzieć na temat tego toru po 4 ślizgach przed kwalifikacjami. Na torze jest bardzo trudna sekcja, która trwa właściwie przez połowę toru. Każdy się jej boi. Wystarczy dobrze przejechać tę sekcję i można być naprawdę wysoko."
?php>Taylor Morris (Stany Zjednoczone): "Jest to mój domowy tor. Ekipa toru pracowała nad nim przez cały tydzień, aby przygotować go na Puchar Świata i wygląda on naprawdę dobrze. Lód jest w dobrym stanie i na treningach brakowało tylko setnych sekundy do rekordu toru. Jestem zadowolony, że mogę ścigać się niedaleko domu i jestem gotowy na to, aby zobaczyć co potrafię na moim domowym torze."
?php>źródło: informacja własna/fil-luge.org
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz