Zamknij

MŚ w snowboardzie. Aleksandra Król-Walas z brązowym medalem!

Kamil KarczmarekKamil Karczmarek 14:15, 20.03.2025 Aktualizacja: 14:58, 20.03.2025
Skomentuj fot. PZN fot. PZN

Slalom gigant równoległy był pierwszą snowboardową konkurencją na mistrzostwach świata w Engadynie. Aleksandra Król-Walas zdobyła brązowy medal, potwierdzając wysoką formę prezentowaną w tym sezonie.

Pierwszą snowboardową konkurencją na mistrzostwach świata w Engadynie (rozgrywane jest także narciarstwo dowolne) był slalom gigant równoległy, czyli rywalizację, na którą bardzo czekali polscy kibice. W tym sezonie Aleksandra Król-Walas była nawet liderką Pucharu Świata w tej konkurencji, a zmagania zakończyła na 4. miejscu. Na mistrzostwach świata w kwalifikacjach zajęła 6. miejsce. Najlepszy czas uzyskała startująca praktycznie tylko na najważniejszych imprezach, Ester Ledecka. Niespodzianką była dopiero 20. pozycja Ramony Theresii Hofmeister, która nie awansowała nawet do fazy pucharowej. Weronika Dawidek była 28., Maria Chyc-Bukowska 31., a Karolina Półtorak 35.

Kwalifikacje kobiet

Wśród mężczyzn żaden z naszych reprezentantów nie awansował do czołowej "16". Michał Nowaczyk zajął 34. miejsce, Andrzej Gąsienica-Daniel był 38., Mikołaj Rutkowski 43., a Anatol Kulpiński 44.

Kwalifikacje mężczyzn

W 1/8 finału Aleksandra Król-Walas zmierzyła się z Xinhui Bai. Chinka w połowie trasy zaliczyła upadek, więc Polka pewnie awansowała do kolejnej rundy. W ćwierćfinale rywalką naszej snowboardzistki była Julie Zogg. Trzecia w kwalifikacjach Szwajcarka w pierwszym wyścigu po emocjonującym przejeździe wyeliminowała inną z kandydatek do medalu Sabine Payer, która słabo pojechała w kwalifikacjach.

Po niesamowicie wyrównanym pojedynku Aleksandra Król-Walas wygrała z Julie Zogg i eliminując reprezentantkę gospodarzy weszła do strefy medalowej. W półfinale na Polkę czekała już Tsubaki Miki, czyli najlepsza snowboardzistka zakończonego sezonu. Ten pojedynek o finał był jeszcze ciekawszy niż ćwierćfinałowy. Niestety, Król-Walas przegrała zaledwie o jedną setną sekundy. 

Polkę czekała jeszcze walka o brązowy medal, czyli powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat. Rywalką Aleksandry Król-Walas była kolejna ze Szwajcarek, Ladina Caviezel. Polka pojechała bardzo dobrze w wyścigu medalowym i wygrała o 14 setnych. Tym samym zdobyła brązowy medal. W finale na Ester Ledecką sposobu nie znalazła nawet Tsubaki Miki i to Czeszka wywalczyła złoto.

W rywalizacji mężczyzn najlepszy okazał się Roland Fischnaller. 44-letni Włoch zdobył swój drugi złoty medal mistrzostw świata, a pierwszy od 10 lat. W finale nieznacznie wygrał ze Stefanem Baumeisterem. Do ciekawej sytuacji doszło w wyścigu o brąz. Dario Caviezel zajechał trasę Sanghoo Lee i został zdyskwalifikowany. Medal przyznał Koreańczykowi, a małżeństwo Caviezel pozostało bez miejsca na podium.

Zawody kobiet

Zawody mężczyzn

źródło: informacja własna

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%