PŚ w Oslo. Pożegnanie Riibera, życiówka Kil

Gyda Westvold Hansen i Ilkka Herola wygrali w Oslo zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej rozgrywane formułą kompaktową. Joanna Kil zajęła 13. miejsce, czyli najlepsze w karierze. Dla kobiet były to ostatnie zawody w sezonie, a Kryształową Kulę zdobyła Nathalie Armbruster.

Za tydzień w Lahti rywalizować będą już tylko mężczyźni, więc dla kobiet dzisiaj rozegrano ostatnie zmagania w całym sezonie. Podobnie jak wczoraj, liderką po skokach była Ingrid Laate. Norweżka z 27. belki skoczyła 124 metry. Gydzie Westvold Hansen nie opłacał się manewr obniżenia belki z 26. na 24. Wczorajsza zwyciężczyni uzyskała jedynie 119 metrów, więc zabrakło jej do 95% rozmiaru skoczni, ale i tak wystarczyło to na drugie miejsce. Strata w formule kompaktowej wynosiła więc zaledwie 6 sekund. Trzecie miejsce zajmowała Lisa Hirner. Ida Marie Hagen zajmowała 9. miejsce, więc straciła 36 sekund. Nathalie Armbruster, która wczoraj zapewnił sobie końcowy triumf w Pucharze Świata, plasowała się na 11. pozycji ze stratą 40 sekund. Joanna Kil skoczyła 95 metrów i była 21., tracąc minutę.

Wyniki po serii skoków

Po południu panie ruszyli do ostatniego biegu w sezonie. Gyda Westvold Hansen objęła prowadzenie i obroniła je przed rywalkami, na czele z Idą Marie Hagen. Norweżka prawie dogoniła swoją rodaczkę, ale przegrała z nią ostatecznie o ponad 15 sekund, gdyż osłabła w końcówce. Trzecia finiszowała Haruka Kasai. Z walki o podium Lisę Hirner wyeliminował upadek. Prowadząca po skoku Ingrid Laate nie wystartowała w biegu. Joanna Kil znacząco awansowała w biegu i zakończyła go na 13. miejscu, czyli osiągnęła najlepszy wynik w karierze.

Wyniki zawodów

Wydarzeniem dnia na skoczni była próba Ilkki Heroli. W loteryjnych warunkach reprezentant Finlandii złapał mocny podmuch pod narty i uzyskał aż 146 metrów. Lądował z bardzo dużej wysokości, ale nie zaliczył nawet podpórki. Wygrał serię skoków z przewagą 8,4 punktu nad Franzem-Josefem Rehrlem, ale w kompakcie oznaczało to jedynie 6 sekund przewagi. Austriak skoczył 136 metrów, a trzeci Johannes Lamparter z dwóch platform startowych niżej jedynie 119 metrów. Dużą niespodzianką była słaba próba Jarla Magnusa Riibera. Lider Pucharu Świata skoczył tylko 110,5 metra i był dopiero 21. ze stratą minuty.

Wyniki po serii skoków

Bieg mężczyzn został rozegrany na dystansie 7,5 kilometra. Ilkka Herola początkowo biegł razem z Franzem-Josefem Rehrlem, ale dość szybko zgubił Austriaka. Co najważniejsze, Fin utrzymywał pół minuty przewagi nad grupą pościgową, której tempo nadawali: Vinzenz Geiger, Johannes Lamparter i Stefan Rettenegger. Dla Heroli to pierwsze indywidualne zwycięstwo w karierze. W walce o drugie miejsce Geiger wygrał z Austriakami - Lamparterem i Retteneggerem. Jarl Magnus Riiber dobrze rozpoczął bieg, ale potem wolno pokonał trasę, jak rundę honorową, a na mecie czekały na niego wiwaty. Przybiegł na metę na przedostatnim 45. miejscu i stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej na rzecz Geigera. Jak podają norweskie media, Riiber odpuści finał sezonu w Lahti, więc dzisiejsze zawody były jego ostatnimi w całej karierze.

Wyniki zawodów

źródło: informacja własna