Zamknij

Nietypowa sytuacja w alpejskim PŚ. Ogromny pech Kanadyjki. Podium było blisko

16:34, 27.12.2022 Mateusz Król Aktualizacja: 16:35, 27.12.2022
Skomentuj

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas poświątecznego giganta w Semmering. Kanadyjka Valerie Grenier dotarła do mety pierwszego przejazdu z czwartym wynikiem. Wydawało się, że będzie mogła walczyć o podium. Po chwili została jednak zdyskwalifikowana, bo... zbyt wcześnie wystartowała.

Screen: Eurosport

W rozgrywanych zamiast odwołanego gigantu w Sölden zawodach w Semmering najlepsza okazała się Amerykanka Mikaela Shiffrin. Drugie miejsce zajęła Słowaczka Petra Vlhova, trzecie miejsce zajęła liderka klasyfikacji gigantowej Marta Bassino z Włoch. Maryna Gąsienica-Daniel tym razem wypadła w pierwszym przejeździe.

Gorycz Kanadyjki. Była tak blisko podium

Wydawało się, że do walki o podium włączy się Valerie Grenier, która osiągnęła czwarty czas pierwszego przejazdu. Kanadyjka została jednak zdyskwalifikowana za zbyt wczesny start. Trener twierdził, że jego podopieczna zanotowała przejazd życia. Niestety, zgodnie z przepisami narciarze mają dziesięć sekund na przecięcie linii startu, a Grenier zrobiła to zbyt szybko.

- Jeszcze nigdy nie była tak blisko walki o podium - zauważył Nicholas Richard francuski dziennikarz agencji "La Presse". Nic więc dziwnego, że zawodniczka była bardzo rozgoryczona. Gdyby wynik został uznany, do do drugiego miejscu kanadyjska sportsmenka traciłaby tylko 4 setne sekundy.

https://twitter.com/NichoRichard/status/1607708036797284354

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%