Zamknij

Alpejski PŚ w Chamonix. Ostatni sprawdzian alpejczyków przed mistrzostwami świata (lista startowa)

19:16, 03.02.2023 Kamil Figiel Aktualizacja: 19:40, 03.02.2023
Skomentuj

Choć zawodnicy oraz kibice są już myślami przy mistrzostwach świata, slalomistów czeka jeszcze jeden start przed główną imprezą sezonu. Fakt, że czempionat globu startuje już w poniedziałek nie zniechęcił slalomistów do opuszczenia ostatniego startu przed najważniejszymi wyścigami zimy. Dlatego na liście startowej sobotniego slalomu znajduje się 68 nazwisk z 19 krajów. Wśród nich znajdziemy także reprezentanta Polski. Piotr Habdas przystąpi do zawodów z ostatnim numerem startowym.

fot. rk-photography.ch

Podobnie jak dwa lata temu, Chamonix jest ostatnim przystankiem dla slalomistów przed imprezą mistrzowską. Wtedy jednak zawody odbyły się na tydzień przed startem MŚ w Cortinie d`Ampezzo. Teraz dla pewnej grupy alpejczyków pierwszy start mistrzostw będzie miał miejsce we wtorek. Wtedy zaplanowana jest kombinacja alpejska, do której przystąpią co niektórzy zawodnicy, którym szybsze konkurencje są niestraszne. Męski slalom będzie zamykał Mistrzostwa Świata w Courchevel/Meribel w niedzielę 19 lutego. 

Lider w szpitalu

Z grupy groźnych Norwegów zabraknie na starcie Lucasa Braathena. Lider Pucharu Świata w slalomie przeszedł zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego i nawet start na Mistrzostwach Świata jest zagrożony. Nieobecność popularnego Lucasa oznacza szansę dla Henrika Kristoffersena (7 numer startowy) na odrobienie 41 punktów straty w klasyfikacji slalomowej. A po Chamonix zostaną tylko dwa slalomy wliczające się do Pucharu Świata. Kolejnym goniącym miejsce lidera jest Daniel Yule (numer 1 na liście startowej). W tym sezonie Szwajcar triumfował już dwukrotnie. Jego kolega z drużyny Loic Meillard (nr 5) wygrywając gigant w Schladming zakończył passę 12 podiów bez zwycięstwa w konkurencji olimpijskiej. Czy stać go będzie na pierwszy triumf w slalomie?

Do topowej formy wraca również Ramon Zenhausern (numer 9). Dla najwyższego w stawce Szwajcara ostatnie zmagania w Chamonix zakończyły się dwukrotnym drugim miejscem. W 2021 roku jednym z triumfatorów tych zawodów był Clement Noel, który najlepszy był także w 2020 roku. W sobotę ma więc niemałe szanse dołożyć kolejne, trzecie zwycięstwo w tym miasteczku. Francuscy kibice na kolejnego swojego zawodnika będą musieli poczekać do 41 numeru. Ze startu zrezygnował bowiem Alexis Pinturault.

Szansa na przełamanie

Pechowe wyniki notuje ostatnio Manuel Feller. Austriak w Wengen i Kitzbuhel nie kończył zmagań (a w Kitz prowadził na półmetku). Natomiast w Schladming ku zawodzie tysięcy kibiców nie udało mu się wejść na podium, bo zajął pierwsze miejsce poza nim. Drugi z Austriaków Marco Schwarz może w tym sezonie nie prezentuje się w slalomie tak jak dwa lata temu, ale pochwalić go należy za postawienie na wszechstronność. W Chamonix zobaczymy jak wygląda forma Marco w  koronnej konkurencji na tle innych, bo jeśli jest ona na wysokim poziomie to Schwarz będzie faworytem na złoty krążek mistrzostw w kombinacji alpejskiej. Wśród najniższych numerów nie brakuje także flagi niemieckiej. Linus Strasser (ostatnio DNF) pojedzie z "czwórką".

Dylemat Norwegów

Jeśliby patrzeć drużynowo na reprezentacje, to najmocniejszy slalomowy skład mają na papierze Norwegowie. Oprócz Kristoffersena i nieobecnego Braathena, warto zwrócić uwagę na Atle Lie McGratha (numer 2), Timona Haugana (nr 10), Sebastiana Fossa-Solevaaga (nr 13) i młodego Alexandra Steena Olsena (23). Zawody w Chamonix mogą być ostatnią próbą przed wyłonieniem piątki narciarzy, którzy powalczą o medale w Meribel. Honoru międzynarodowości w pierwszej "15" bronią: Szwed Kristoffer Jakobsen (nr 8), Brytyjczyk Dave Ryding (14) i Włoch Tommaso Sala (15).

Start pierwszego przejazdu zaplanowany jest na 9:30, a drugi na 12:30.

Lista startowa slalomu

Źródło: informacja własna

 

(Kamil Figiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%