Znamy polski skład na konkurs mieszany. Na co stać Polaków? (lista startowa)

Pierwsze medale, choć jeszcze nie na oficjalnej ceremonii, rozdane. Świeżo upieczonym mistrzem olimpijskim na skoczni normalnej w Zhangjiakou (HS106) został Ryoyu Kobayashi. Zanim przeniesiemy się na obiekt duży, przed nami debiutujący na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie konkurs drużyn mieszanych. Czteroosobowy skład Polaków podany, czy w tej rywalizacji również możemy liczyć na element zaskoczenia?

Olimpijskie emocje zagościły w sercach kibiców skoków narciarskich na dobre. Reprezentant Polski, Dawid Kubacki został brązowym medalistą olimpijskim. Kamil Stoch, który po pierwszej serii zajmował lokatę w czołowej trójce, ostatecznie ukończył rywalizację na równie wysokim, szóstym miejscu. Życiowy sukces osiągnął w zakskującym stylu Austriak, Manuel Fettner. Historia 36-letniego podopiecznego Andreasa Widhoelza nabrała zupełnie innego wymiaru wraz z tytułem wciemistrza olimpijskiego.

Faworyci?

Dzisięć drużyn. Wśród faworytów zdecydowanie najczęściej wymieniana jest Słowenia. Mistrzyni olimpijska oraz brązowa medalistka ze skoczni normalnej w składzie, a także czwarty Peter Prevc oraz dziewiąty Timi Zajc mogą oddać naprawdę równe i dalekie skoki, zdecydowanie zagrażając rywalom.

Nienajlepiej dzisiaj spisali się podopieczni Stefana Horngachera. Faworyt do złota, zazwyczaj mocny na obiekcie mniejszym Karl Geiger zajął miejsce piętnaste. Markus Eisenbichler po nieudanym skoku nie awansował nawet do finału. Pozostali skoczkowie także nie odegrali czołowych ról w walce o najwyższe laury. Nie można ich jednak wykluczyć z grona pretendujących do medalu. W końcu w ich składzie znajduje się świeżo upieczona wicemistrzyni olimpijska, Katharina Althaus. Lokatę Constantina Schmida tuż za czołową dziesiątką również można zaliczyć jako rokującą.

Chęć odegrania istotnej roli zgłasza Japonia- z Kobayashim i Takanashi w roli liderów drużyny, a także Norwegia, czy Austria.

Czarny koń? Po bardzo dobrych wynikach zarówno wśród Pań i Panów podczas olimpijskich konkursów indywidualnych zakoczyć może reprezentacja Rosji.

Wystąpią najwyżej sklasyfikowani dzisiaj

Jak podał trener reprezentacji Polski mężczyzn, Michal Doleżal, do Kingi Rajdy i Nicole Konderli dołączy dwóch najlepszych skoczków z dzisiejszej rywalizacji- Kamil Stoch oraz brązowy medalista, Dawid Kubacki.

Choć występ Panów napawać może optymizmem, nieudany debiut na igrzyskach zaliczyły Panie. Kolejno 35. i 36. miejsce polskich skoczkiń spowodowane 69 m odległością Rajdy i lądującej pięć metrów bliżej Konderli nie pozwoliły im na awans do rundy finałowej.

Cel minimum zatem? Awans do drugiej serii konkursowej i zbieranie doświadczenia przez młode zawodniczki.

Jak przyznaje trzykrotny mistrz olimpijski po konkursie indywidualnym na skoczni normalnej czuje niedosyt. Od znaku zapytania przy starcie na igrzyskach, poprzez wygrany trening i trzecie miejsce po pierwszej serii konkursu,  wreszcie do szóstej lokaty ostatecznie- Kamil Stoch nie składa broni, potrzebuje skoków i cytując słowa zawodnika "chce więcej".

Lista startowa 

Która drużyna zapisze się na kartach historii debiutujących zawodów?

Seria próbna, poprzedzająca konkurs mikstów zaplanowana jest 7 lutego na godzinę 11:30. Start rywalizacji o 12:45.

Źródło: informacja własna