Zaskakujący ruch Shiffrin. Wyrzuciła trenera tuż przed igrzyskami

Rolandhino1, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Igrzyska olimpijskie tuż za rogiem, a Mikaela Shiffrin wprowadza zmiany w swoim sztabie szkoleniowym. Amerykanka zwolniła trenera od przygotowania fizycznego, Jeffa Lackie. Na tym stanowisku zastąpi go Coley Oliver.

Rolandhino1, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Nieoficjalnie mówi się, że powodem zakończenia współpracy jest przedłużająca się nieobecność Jeffa Lackie. Mężczyzna ciężko przechorował koronawirusa i obecnie przebywa w swoim domu w Kanadzie. W zespole Shiffrin pracował przez 6 lat. Jego głównym zadaniem było wzmocnienie siły i kondycji alpejki. Pomagał jej także w treningach szybkościowych.

– Ważne jest, aby Mikaela miała wokół siebie zespół, który będzie w stanie zapewnić jej to, czego potrzebuje, zwłaszcza przed czymś tak stresującym jak igrzyska olimpijskie – powiedział Jeff Lackie. – Jestem niesamowicie dumny z tego co udało mi się osiągnąć z Mikaelą w ciągu ostatnich 6 lat – dodał.

Zamienią się miejscami

Co ciekawe, Coley Oliver w ostatnim czasie współpracował z amerykańską kadrą startującą w Pucharze Europy. Właśnie to stanowisko ma objąć były już trener Mikaeli Shiffrin, Jeff Lackie.

– Jeff wykonał świetną robotę w zespole Shiffrin. Będzie dodatkowym atutem wszędzie tam gdzie będzie trenował – przekonywał Jesse Hunt, dyrektor amerykańskiej federacji narciarskiej.

Głównym trenerem Mikaeli Shiffrin wciąż pozostaje Mike Day. Sama zawodniczka ma natomiast w większym stopniu skupić się na współpracy z amerykańską kadrą narodową.

Źródło: skiracing.com