Johanna Hagstroem w noworocznym sprincie w Oberstdorfie, który był czwartym etapem Tour de Ski, zajęła drugie miejsce, choć długo wydawało się, że Szwedka sięgnie po premierowe zwycięstwo w karierze. Po zawodach 23-latka nie ukrywała, że nadal ma ambitne cele na sezon olimpijski, mimo tego, że nie wybrano jej do kadry na igrzyska w Pekinie.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
W oczekiwaniu na zwycięstwo?php>
Sobotni sprint stylem klasycznym w Oberstdorfie układał się bardzo dobrze dla Johanny Hagstroem, która w eliminacjach zajęła drugie miejsce, a potem przechodziła przez kolejne fazy: ćwierćfinałową i półfinałową. W finale młoda Szwedka zaczęła bardzo ambitnie i długo utrzymywała się na prowadzeniu. Gdy wydawało się, że nikt nie zabierze jej pierwszego triumfu w karierze, moc na finiszu pokazała Natalia Niepriajewa, która wyprzedziła reprezentantkę Trzech Koron na końcowych metrach. - To nie był łatwy wyścig, ponieważ tor był bardzo oblodzony i śliski. Trzeba było uważać, zwłaszcza na zakrętach, aby nie upaść - tłumaczyła Johanna Hagstroem po finale.
?php>Występem w Niemczech Szwedka potwierdziła swoją wysoką formę. Jej dobra dyspozycja (była już w finale w Ruce) nie znalazła jednak uznania w oczach sztabu, który zadecydował o tym, by nie zabierać Hagstroem na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Zamiast 23-latki na najważniejszą imprezę czterolecia poleci Anna Dyvik, która zajęła ostatnie wolne miejsce w kadrze sprinterskiej.
?php>?php>
Plany, plany, plany...?php>
Wiemy już, że Johanna Hagstroem nie pojedzie na igrzyska w Pekinie, ale to nie oznacza dla niej końca sezonu. Wręcz przeciwnie, Szwedka nadal ma ambitne plany na tę zimę i opowiedziała o nich w rozmowie z nami. Głównym celem pozostaje pierwsze zwycięstwo w karierze. - Moim celem pozostaje zajęcie wysokiego miejsca w Tour de Ski, jak również dobra lokata w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - mówi Hagstroem. - Byłoby wspaniale, gdyby udało mi się odnieść swoje premierowe pucharowe zwycięstwo i stanąć na podium klasyfikacji sprinterskiej na koniec sezonu - dodaje zawodniczka.
?php>Z Oberstdorfu dla Sportsinwinter.pl,?php>Julian Goetz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz