Zamknij

Tragiczna śmierć byłego mistrza świata. Zginął pod lawiną

15:38, 31.01.2023 Mateusz Król Aktualizacja: 15:38, 31.01.2023
Skomentuj

Nie żyje Kyle Smaine. Były mistrz świata w narciarstwie dowolnym w konkurencji halfpipe zginął w miniony weekend pod lawiną w górach w środkowej Japonii. Informację w tej sprawie przekazał w mediach społecznościowych zespół U.S. Freeski.

Screen: youtube.com/watch?v=YYa2hE_fsMU

Smaine uwielbiał narty i dlatego poświęcał im czas nie tylko w ramach sportu wyczynowego. Mieszkał w Lake Tahoe w Kalifornii. Ostatnio informował, że wybiera się w głąb prefektury Nagano, aby cieszyć się "niewiarygodną jakością śniegu". Świadkiem jego śmierci był fotoreporter Grant Gunderson.

31-letni narciarz zdobył mistrzostwo świata w halfpipe w 2015 roku, rok po dodaniu tej konkurencji do programu olimpijskiego. Jego ostatnim dużym sukcesem było wygranie zawodów Pucharu Świata w amerykańskim Mammoth Mountain w styczniu 2018 roku.

Źródło: U.S. Freeski

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%