TCS w Oberstdorfie. Dramat polskich skoczków. Triumf faworyta

Ryoyu Kobayashi wygrał dzisiejszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Japończyk po wspaniałych skokach wyprzedził drugiego Halvora Egnera Graneruda i trzeciego Roberta Johanssona. Jedyny Polak z awansem, Dawid Kubacki, zajął 28. miejsce.

fot. Tomasz Markowski

Liderujący po pierwszej serii reprezentant Norwegii uzyskał 135,5 metra i miał 4,6 pkt przewagi nad swoim kolegą z reprezentacji, Halvorem Egnerem Granerudem (132 m). Trzecie miejsce zajmował Karl Geiger, który po skoku na 131,5 m do Johanssona tracił 6,5 pkt.  Czwarty był Marius Lindvik (129,5 m), piąty Ryoyu Kobayashi (128,5 m), a szósty Lovro Kos (126,5 m). Jedyny z Polaków - Dawid Kubacki - zajmował 27. miejsce.

Skok Ryoyu Kobayashiego w drugiej serii zapoczątkował serię dalekich lotów i obniżania belek. Japończyk skoczył aż 141, 5 metra. Później Słoweniec Lovro Kos poszybował na odległość 139, 5 metra. Trochę gorzej (131 m) zaprezentował się Karl Geiger. Marius Lindvik wylądował na 137,5 metrze, a jego rodacy także pokazali się z dobrej strony. Robert Johansson osiągnął 131, a Halvor Egner Granerud 133 metry. Ostatecznie całe zawody zwyciężył Kobayashi. Na podium towarzyszyli mu Halvor Egner Granerud i Robert Johansson. Tuż za podium znalazł się Lindvik. Piąty był Geiger, a szósty Kos. Dawid Kubacki po fatalnym skoku spadł na 28. lokatę. To był najgorszy konkurs Polaków w obecnym sezonie.

Pełne wyni

Fantastyczne widowisko

Ostatnie skoki uświadomiły nam, jakie skoki potrafią być wspaniałe. Dalekie loty i niesamowite emocje. Walka o zwycięstwo toczyła się do samego końca. Widowiska nie popsuli nawet sędziowie, obniżając kilkukrotnie belkę startową. Taką rywalizacją chcielibyśmy oglądać do samego końca Turnieju Czterech Skoczni. Ciągle mamy nadzieję, że do rywalizacji o pojedyncze podia dołączą się także Polacy...

Źródło: Informacja własna