Biegi narciarskie to sport, w którym od lat toczy się rywalizacja zarówno mężczyzn jak i kobiet. Od lat też w tej konkurencji panowie biegają inne dystanse niż panie. Grupa szwedzkich biegaczek głośno mówi o potrzebie zmiany tej sytuacji. Powołują się na równouprawnienie.
?php>?php>
?php>
fot: M. Rudzińska?php>
Wyrównać dystanse?php>
Dokładnie rzecz biorąc Szwedki wyszły z propozycją, by kobiety mogły biegać na tak samo długich dystansach jak mężczyźni. - To dość dziwne oglądać mężczyzn biegnących na 30 km, a nas tylko na 15 km. To niemal obraźliwe - skwitowała obecną sytuację Frida Karlsson. Zgadza się z nią też jej rodaczka Linn Svahn.
?php>- W większości sportów takich jak koszykówka, czy piłka nożna czas trwania męskich i kobiecych zawodów jest taki sam, nie widzę powodu, by robić wyjątek dla biegów narciarskich - powiedziała mediom gwiazda sprintu.
?php>?php>
Konserwatywna instytucja?php>
Podczas ostatniej zimy Szwedzi wyszli już z wnioskiem do FIS-u, który obiecał zająć się sprawą na spotkaniach wiosennych. Zdanie zawodniczek podziela też znany w Szwecji dziennikarz telewizyjny Anders Blomqvist z kanału SVT.
?php>- Kobiety trenują tyle samo, co mężczyźni i są równie silne. Nie rozumiem tego, że w 2021 r. ciągle nie jest to uwzględnione przez FIS. Co prawda instytucja ta ma opinię federacji bardzo konserwatywnej, ale mam duże nadzieje, iż przychylą się do tej propozycji - podsumował sprawę ekspert.
?php>źródło: ski-nordique.net
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz