Zamknij

Raport ze świata skoków. Dramatyczny apel Karpiel, bilety na TCS i dobre występy Polaków w LPK

13:25, 05.09.2022 Piotr Wojtaszczyk
Skomentuj

Sezon letni w świecie skoków trwa w najlepsze. Nie możemy więc narzekać na brak ciekawych informacji. Co wydarzyło się w poprzednim tygodniu? Ruszyła przedsprzedaż biletów na tegoroczny Turniej Czterech Skoczni, Kamila Karpiel publicznie skrytykowała Polski Związek Narciarski, a w Lillehammer i Kranju rywalizowali zawodnicy drugiej i trzeciej ligi. O tych i innych newsach przeczytacie w poniższym artykule.

fot. W. Wnętkowska

Przedsprzedaż biletów na 71. TCS

W pierwszy dzień września rozpoczęła się przedsprzedaż biletów na 71. Turniej Czterech Skoczni. Zakupić można bilety łączone - na kwalifikacje i konkurs. Osobne wejściówki mają trafić do sprzedaży 24 października, o ile wcześniej nie zostaną wyprzedane. Można je kupić wyłącznie za pośrednictwem oficjalnej strony.

Podczas ostatnich dwóch edycji Turnieju Czterech Skoczni na trybunach nie byli obecni kibice. Powodem była pandemia koronawirusa. Początkowo w sezonie 2021/2022 na skoczniach mieli pojawić się fani, ale finalnie zdecydowano, że turniej odbędzie się bez nich. Po dwóch latach przerwy organizatorzy spodziewają się pełnych trybun i ponad 100 000 widzów. Pierwszy konkurs 71. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się 29 grudnia w Oberstdorfie. Turniej tradycyjnie potrwa do 6 stycznia.

Kolejny odcinek sagi Kamili Karpiel

20-letnia reprezentantka AZS Zakopane od dłuższego już czasu wzbudza skrajne emocje. Polska skoczkini niejednokrotnie już kierowała mocne słowa zarówno pod adresem Polskiego Związku Narciarskiego, jak i trenera Łukasza Kruczka. Z tego też powodu pod koniec minionej zimy, została ona odsunięta od kadry narodowej. Po zmianach personalnych i strukturalnych, dokonanych minionej wiosny w szeregach polskich kobiecych skoków, temat powrócił ze zdwojoną siłą. Zawodniczka za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o problemach, z jakimi aktualne się zmaga (m.in. dotyczących wskaźnik BMI i przepisów wprowadzonych przez PZN), nie szczędząc przy tym ponownej krytyki pod adresem swoich przełożonych.

Na komentarz Polskiego Związku Narciarskiego nie trzeba było jednak długo czekać. Szczegółowej wypowiedzi dla portalu sportmarketing.pl, udzielił bowiem Sekretarz Generalny - Jan Winkiel.

- Kryterium BMI jest tylko jednym z kryteriów dotyczących startów zagranicznych oraz zgrupowań. BMI 21 jest liczbą graniczną dla tabeli sprzętowej. W przypadku wspomnianej zawodniczki chodziło o brak zgody na start podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Stanach Zjednoczonych, dla którego kryterium granicznym było miejsce w czołowej 15 zawodów FIS Cup. Podczas zawodów w Szczyrku zawodniczka zajęła miejsca 24 (piąte wśród Polek) oraz 25 (szóste wśród Polek). Niestety, nieuzasadnione jest dla nas czemu chodzi o ten właśnie start, a nie starty FIS Cup w Kranju lub Villach, Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer lub Alpen Cup w Dagenfeld - wyjaśnił.

- W zasadzie mało który związek sportowy w Polsce w tak szerokim zakresie zabezpiecza szkolenie zawodników. Obecny system sportu w Polsce opiera szkolenie na klubach sportowych lub na organizacjach do tego powołanych (Szkoły, Akademicka Reprezentacja). Polski Związek Narciarski prowadzi szkolenie ciągłe w 18 Kadrach Narodowych PZN. W roku 2022 wsparciem ciągłym lub akcyjnym obejmowaliśmy w ramach kadr seniorskich 54 zawodników i zawodniczek, a także 96 juniorów i juniorek, przy pomocy 104 członków sztabów szkoleniowych lub specjalistów z dziedziny sportu (biomechanicy, dietetycy, psychologowie, serwismeni) - argumentował.

FIS Cup w Kranju

Anze Lanisek triumfował w piątkowych zawodach FIS Cup w Kranju. Słoweniec zwyciężył z ponad piętnastopunktową przewagą. Podium uzupełnili jego rodacy - Lovro Kos oraz Rok Oblak. Konkurs pań zdominowała Nika Kriznar. Najlepszym z Polaków był dziewiętnasty Klemens Joniak. Szymon Zapotoczny zajął 23., a Szymon Jojko 27. lokatę. Dopiero na 29. miejsce (z 15. po pierwszej serii) spadł Marcin Wróbel, który w finałowym skoku uzyskał zaledwie 90 metrów. Do punktującej trzydziestki nie awansowały obie startujące w Kranju reprezentantki Polski. Pola Bełtowska była 31., a Paulina Cieślar 33.

Sobotni konkurs nie odbył się bez problemów. Rywalizację utrudniał wiatr, który powodował przerwy. Zwycięstwo odniósł Janni Reisenauer, przed Jernejem Presecnikiem i Rokiem Oblakiem. Dwóch Polaków zdobyło punkty. Klemens Joniak i Wiktor Szozda zajęli odpowiednio 18. i 22. lokatę. Wśród pań triumfowała Nika Prevc, przed Klarą Ulrichovą i Tają Bodlaj. Punkty zdobyła Paulina Cieślar, która zajęła 23. pozycję.

LPK w Lillehammer

Norweg Sondre Ringen okazał się najlepszy w inauguracyjnym konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni Lysgardsbakken (HS 140) w Lillehammer. Na podium znaleźli się również Ren Nikkaido oraz Kristoffer Eriksen Sundal (132,5 m). Czwarty był Villumstad, piąty Maximillian Steiner, a czołową szóstkę zamknął Klemens Murańka. Konkurs na bardzo dobrym 8. miejscu zakończył drugi z Polaków - Stefan Hula. Adam Niżnik finiszował 28.

W rywalizacji kobiet górą była Kanadyjka - Abigail Strate. W czołowej trójce znalazły się jeszcze Norweżka Silje Opseth oraz Szwedka Frida Westman. Kolejne lokaty zajęły Niemka Katharina Althaus, inna z zawodniczek gospodarzy - Thea Minyan Bjoerseth oraz druga z podopiecznych Maximilliana Mechlera - Luisa Goerlich. Polki nie startowały

Sondre Ringen zwyciężył też w niedzielnym konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer. Norweg wyprzedził Rena Nikaido z Japonii oraz swojego rodaka, Kristoffera Eriksena Sundala. Klemens Murańka zakończył konkurs ponownie na 6. lokacie, ale to wystarczyło do wywalczenia dla Polski 7. miejsca startowego na najbliższe konkursy Letniego Grand Prix. Czołową dziesiątkę zamknął Stefan Hula, a Adam Niżnik uplasował się ostatecznie na 27. pozycji.

Również u pań na pierwszym miejscu znalazła się zwyciężczyni z poprzedniego dnia. Abigail Strate z Kanady, bo o niej mowa, zdeklasowała swoje rywalki, wyprzedzając drugą Fridę Westman o 29 punktów. Podium uzupełniła utytułowana Niemka, Katharina Althaus.

Lake Placid za Iron Mountain?

Według informacji, do których dotarł portal Skijumping.pl, wstępną gotowość do przejęcia zawodów za Iron Mountain zgłosił Polski Związek Narciarski. Dla FIS jednak ważniejsze są Stany Zjednoczone. Jak donosi Lakeplacidnews.com Amerykanie chcą zorganizować konkursy na skoczni w Lake Placid w zastępstwie za odwołane niedawno zawody w Iron Mountain. Obiekty w Lake Placid to najbardziej nowoczesne tego typu obiekty w Ameryce Północnej, pierwsze posiadające tory lodowe.

- Będę w Lake Placid w przyszłym tygodniu - powiedział Bickner, przewodniczący Rady Dyrektorów Sportu USA. - Odbędzie się wtedy spotkanie dotyczące Pucharu Świata. Spróbujemy zaplanować te konkursy na luty przyszłego roku. Jestem pełen optymizmu, że możemy to zrobić.

Bickner powiedział, że będą dyskutować o logistyce, kosztach, budżecie, prawach, aby zobaczyć, czy mogą sobie na to pozwolić. Zawody Pucharu Świata są przecież niezwykle kosztowne. W spotkaniu wezmą udział  przedstawiciele USA Nordic Sport, FIS i Olimpijskiego Organu Rozwoju Regionalnego.

- To jest ogromna szansa dla nas, aby zdobyć publiczność, i budować bazę fanów i sponsorów - podsumował Bickner.

Amerykanin w norweskim sztabie

Po ośmiu latach pracy z amerykańską kadrą, słoweński ekspert w dziedzinie skoków narciarskich Bine Norcic zmienił swoje zajęcie. Otrzymał on miejsce w norweskiej kadrze, gdzie będzie asystentem głównego trenera - Alexandra Stoeckla. Przez ostatnie osiem lat opiekował się skoczkami z kadry USA, ale pomagał też Kanadyjczykom. Po tegorocznych zawodach PŚ w Planicy opuścił stanowisko w USA, ale nadal będzie związany z Amerykanami. Przyczyną jest ich współpraca z Norwegami.

- Moim zadaniem jest pomoc w treningu norweskiej kadry A, ale będę też odpowiedzialny za logistykę jej, jak i amerykańskiej, której już nie będę trenować. Zorganizowałem obóz w Planicy, gdzie Norwegowie będą trenować kilka dni. Od 5 do 10 września będziemy w Słowenii - powiedział Norcic.

Bine Norcic jest na nowym stanowisku w Norwegii już od dwóch miesięcy, ale Skandynawowie dopiero wczoraj oficjalnie zaprezentowali drużynę na nadchodzący sezon. Ich głównym celem będzie pokazanie się z jak najlepszej strony na Mistrzostwach Świata w Planicy.

Źródło: Informacja własna / siol.net / Lakeplacidnews.com / skijumping.pl

(Piotr Wojtaszczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%