Monika Skinder nie powtórzyła wyniku sprzed roku i nie awansowała do ćwierćfinału sprintu klasycznego w Ruce. Na inaugurację reprezentantka Polski zajęła 40. miejsce. Triumf w eliminacjach odniosła najlepsza zawodniczka minionej zimy Jessie Diggins.
?php>?php>
?php>
fot. LORUCREATIVE?php>
Jessie Diggins okazala się najszybsza w pierwszych eliminacjach sezonu 2021/2022. Amerykanka o 0,77 s wyprzedziła drugą Szwedkę Maję Dahlqvist oraz o 0,82 s trzecią Norweżkę Maiken Caspersen Fallę. Czwarte miejsce w kwalifikacjach do sprintu stylem klasycznym ze stratą 0,89 sekundy zajęła druga ze Szwedek Johanna Hagstroem, a piątkę zamknęła Finka Krista Parmakoski (+1,09). Szósta była kolejna z reprezentantek gospodarzy Johanna Matintalo (+1,65). W czołowej dziesiątce znalazły się też Anna Dyvik, Rosie Brennan, Natalia Niepriajewa i Anna Svendsen.
?php>Eliminacje stały na bardzo wysokim poziomie - trzydzieści zawodniczek zmieściło się w niecałych siedmiu sekundach. Niestety przez tą fazę nie udało się przejść najlepszej biało-czerwonej sprinterce Monice Skinder. Dwudziestolatka uplasowała się na czterdziestej pozycji ze stratą 8,72 sekundy.
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz