PŚ w Les Rousses. Amundsen najszybszy na 10 km, słaby występ Klaebo

Fot. screen Eurosport
Haral Oestberg Amundsen wygrał bieg na 10 km techniką dowolną ze startu indywidualnego we francuskim Les Rousses. To pierwsze zwycięstwo Norwega w zawodach Pucharu Świata w karierze. Podium uzupełnili Sjur Roethe i William Poromaa. Faworyt i lider klasyfikacji generalnej PŚ Johannes Klaebo, uplasował się dopiero na 8. pozycji. Jedyny Polak w stawce, Dominik Bury zajął 40. miejsce.

Zgubna taktyka
Klaebo wystartował jako ostatni i swój bieg rozpoczął dość wolno. Na pierwszy pomiarze czasu uzyskał 21. czas, ale z każdym kilometrem przesuwał się do przodu. Tak było do 8. kilometra, gdy Norweg wyraźnie osłabł i wypadł poza pierwszą dziesiątkę. Ostatecznie do mety dotarł z ósmym czasem, ale jego starta wynosiła blisko pół minuty. Trudno powiedzieć czy zawiodła taktyka, czy jednak Norweg miał po prostu słabszy dzień, a najwyższa forma ma przyjść na mistrzostwa świata.
Nieoczekiwany zwycięzca
Trasa w Les Rousses nie mogła nikogo faworyzować, gdyż nigdy wcześniej na niej nie biegano. Taka zagadkowość sprawiała, że zwycięzca mógł być nieoczywisty. Bohaterem dnia został Harald Oestberg Amundsen. Norweg nie jest nazwiskiem anonimowy. Raz stanął już na podium Pucharu Świata, dokładnie 12 marca 2022r. w Falun. Ostatnio święcił też sukcesy na krajowych mistrzostwach.