Simen Hegstad Krueger nie dał swoim rywalom żadnych szans i w świetnym stylu triumfował w biegu na 20 kilometrów stylem dowolnym podczas niedzielnych zawodów Pucharu Świata w Davos. Drugie miejsce zajął Hans Christer Holund, a na najniższym stopniu podium stanął trzeci biegacz z kraju fiordów Sjur Roethe. W czołowej szóstce znaleźli się tylko reprezentanci Norwegii. Polacy nie startowali.
?php>?php>
?php>
Screen - Eurosport?php>
Norweska dominacja?php>
Niedzielny bieg mężczyzn na dystansie 20 kilometrów stylem dowolnym, który kończył rywalizację podczas dwudniowych zawodów Pucharu Świata w Davos, był kolejnym w tym sezonie popisem Norwegów. Reprezentanci kraju fiordów zajęli bowiem aż sześć czołowych miejsc i między sobą rozstrzygnęli kwestie zwycięstwa.
?php>Najszybszy z tego grona był Simen Hegstad Krueger, który właściwie od samego początku narzucił wysokie tempo i stopniowo powiększał przewagę nad najgroźniejszymi konkurentami. Na półmetku była ona nieznaczna, ale w drugiej części dystansu Norweg wypracował na tyle bezpieczny zapas, że nikt nie był już w stanie mu zagrozić. Ostatecznie Krueger minął linię mety z czasem 42:12,3 min i odniósł pierwsze w bieżącym sezonie zwycięstwo.
?php>Drugie miejsce zajął Hans Christer Holund, który początkowo plasował się w okolicach piątej pozycji, ale w drugiej połowie biegu przyspieszył i przesunął się na drugą lokatę, której nie oddał do samego końca. 33-latek ze swoim kolegą z kadry przegrał o +22,3 sek. Na najniższym stopniu podium stanął doświadczony Sjur Roethe, który stracił do triumfatora niespełna dwadzieścia pięć sekund. Czwarty był Didrik Toenseth (+52 sek), który o pół sekundy wyprzedził Johannesa Hoesflota Klaebo (+52,5 sek). Na szóstej lokacie sklasyfikowany został Iver Tildheim Andersen, czyli sensacyjny zwycięzca z Lillehammer.
?php>Pierwszym zawodnikiem spoza Norwegii na liście wyników był siódmy na mecie Friedrich Moch. Niemiec przegrał z Kruegerem o ponad minutę. Czołową dziesiątkę zamknął Brytyjczyk Andrew Musgrave. Polacy nie startowali.
?php>Biegaczy czeka teraz niemal dwutygodniowa przerwa. Do rywalizacji powrócą oni 31 grudnia podczas pierwszego etapu Tour de Ski, który odbędzie się w Val Mustair.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz