Zamknij

Planica 2023. Król Jarl Magnus Riiber! Komplet złotych krążków Norwega

15:35, 04.03.2023 Kamil Figiel Aktualizacja: 16:18, 04.03.2023
Skomentuj

Jarl Magnus Riiber wyjeżdża z Planicy z czteroma złotymi medalami. Wielki Norweg powtórzył tym samym wyczyn Johannesa Rydzeka z Mistrzostw Świata w Lahti. Absolutny król dwuboju narciarskiego przez całe mistrzostwa deklasował rywali. W sobotę na metę dobiegł ponad minutę przed rywalami. Daleko za jego plecami Jens Luraas Oftebro stoczył udany bój o srebro z Johannesem Lamparterem. Andrzej Szczechowicz zajął przedostatnie 46. miejsce.

Screen - Eurosport

Dziewięć metrów za HS

Warunki w sobotni poranek pozwoliły na świetne widowisko. Zaczęło się jednak dosyć niemrawo. Na pierwszą próbę powyżej punktu konstrukcyjnego trzeba było czekać do 22 numeru startowego. Na szczęście dla kibiców, wiatr pod narty się wzmógł i umożliwił dalekie latanie. Pewny, typowy dla Ryoty Yamamoto (140 m) skok dał mu na moment prowadzenie o 1:10 minuty nad drugim wówczas Francuzem Matteo Baud. Kristjan Ilves także oddał okazałą próbę, zaledwie pół metra bliższą od Japończyka, jednakże gorzej ocenianą oraz z większym odjęciem za wiatr. Skoki tej dwójki były piękne, jednak cały rozgłos zabrał im Jarl Magnus Riiber. Absolutnie to nikogo nie dziwi, bo fakt przeskoczenia Bloudkovej Velikanki o 9 metrów zasługuje na uznanie. Mistrz świata wyrobił sobie przed startem biegu ogromną przewagę: 36 sekund nad słabo biegającym Yamamoto oraz 1:02 minuty nad niemogącym się biegowo równać z Riiberem - Kristjanem Ilvesem.

Top 3 Pucharu Świata na remis

Najlepsza trójka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zaprezentowała się na skoczni podobnie. Juliana Schmida (131 m), Johannesa Lampartera (130 m) i Jensa Luraasa Oftebro (131 m) na starcie dzieliło tylko dziewięć sekund. Czekała ich tylko walka o srebro, bowiem przewaga Riibera była zbyt duża do odrobienia. Kolejne pozycje ze stratą w pobliżu dwóch minut zajmowali: Matteo Baud, Stefan Rettenegger Martin Fritz i Vinzenz Geiger. Andrzej Szczechowicz niestety skoczył słabo. Dla Polaka był to trzeci w sezonie start na skoczni dużej, a na nich nie radzi sobie dobrze. Tylko 99 metrów spowodowało stratę 6:21 minuty do Riibera. 22-letni Zakopiańczyk wyprzedzał na półmetku tylko jednego zawodnika.

Wyniki po serii skoków

Co za triumf!

Jarl Magnus Riiber mimo że wiedział po skoku, że zdobycie złota to dla niego tylko formalność, to wcale nie odpuszczał na trasie, a nawet powiększał przewagę nad walczącą o srebro grupą. Pod koniec trzeciego okrążenia Norweg prowadził o ponad półtora minuty. Ostatni kilometr to była czysta celebracja ósmego złota mistrzostw świata w karierze 25-latka. 

Historia walki o bycie najlepszym z przegranych

Kristjan Ilves szybko dogonił Ryotę Yamamoto, a następnie próbował uciekać przed wielką trójką najlepszych zawodników aktualnej edycji Pucharu Świata. Prawie cały dystans prowadził tę grupkę Lamparter. Estończyka dogonili oni po połowie dystansu. Grupka powiększyła się jeszcze o Stefana Retteneggera oraz Matteo Baud. O drugie miejsce walczyło więc sześciu. Ostatni podbieg zweryfikował siły, a najwięcej owych miał Jens Luraas Oftebro, który pokonał Johannesa Lampartera. Niewiele zabrakło do medalu Estończykowi. Kristjan Ilves skończył na czwartej pozycji. Dalsze miejsca zajęli Stefan Rettenegger, Julian Schmid i Matteo Baud.

Szczechowicz przedostatni

Andrzej Szczechowicz zakończył zmagania z olbrzymią stratą, prawie dziewięciominutową do Riibera. Na trasie wyprzedził kilku zawodników, którzy startowali z nim wspólnie "z fali", ale wliczają w to stratę ze skoku skończył jako przedostatni zawodników konkursu. Ostatecznie Polak zajął 46. miejsce z 47 kombinatorów, którzy bieg ukończyli.

Wyniki końcowe zawodów

Źródło: informacja własna

(Kamil Figiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%