fot. AFP?php>
Za nami pierwsza część biathlonowych mistrzostw świata w Hochfilzen. W dzisiejszym biegu pościgowym kobiet tytuł obroniła Laura Dahlmeier. Niemka wyprzedziła Darię Domraczewą oraz Gabrielę Koukalovą.
?php>Laura Dahlmeier przeszła dzisiaj do historii biathlonu, ponieważ jako dopiero druga zawodniczka obroniła tytuł w biegu na dochodzenie. Zwycięstwo dało jej dobre strzelanie. Niemka pomyliła się tylko raz. - Wiedziałam po pierwszym strzelaniu, że dalej muszę już być bezbłędna - mówiła Laura Dahlmeier. - Dwa złote i jeden srebrny medal to jak marzenie. Myślę jednak, że jestem w stanie dorzucić jeszcze jedno złoto w biegu sztafetowym - otwarcie przyznała zwyciężczyni. Reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów powiedziała, że kluczem do sukcesu było przede wszystkim zachowanie spokoju do samego końca.
?php>Wbrew pozorom Laura nie cieszyła się dziś największym zainteresowaniem. Ogromny podziw wzbudziła Daria Domraczewa. Białorusinka wróciła po przerwie macierzyńskiej i zdobyła srebro. - Przed biegiem nie myślałam o medalu. Moim celem była poprawa tych elementów, które zawiodły w sprincie i to się udało. Bardzo się cieszę ze swojego strzelania - komentowała po biegu Domraczewa. - Ten medal znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuje mojemu sztabowi i wszystkim ludziom, którzy we mnie wierzyli - dodawała. Po zawodach przyznała oficjalnie, że do igrzysk olimpijskich będzie przygotowywała się z Norweżkami.
?php>Brązowy medal wywalczyła Gabriela Koukalova, dla której do drugi krążek na tym czempionacie. Okazuje się, że Czeszka przy okazji pierwszego strzelania miała problem z magazynkiem w karabinie i musiała doładowywać naboje ręcznie. Po dwóch karnych rundach byłam pewna, że mogę się pożegnać z medalem. Na szczęście miałam świetnie przygotowane narty, a na dodatek spędziłam tutaj na przygotowaniach wiele dni i bardzo lubię te trasy - powiedziała mistrzyni w sprincie. Reprezentantka Czech biegała dzisiaj dwie karne rundy. Powrót do rywalizacji na trasach mistrzowskich już w środę, kiedy panie rozegrają walkę o medale w biegu indywidualnym.
?php>Źródło: NRK.no / Biathlon.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz