Polak stracił medal, bo rywal strzelał do jego tarczy na MŚJ

W poniedziałek na mistrzostwach świata juniorów w biathlonie rozegrano aż 4 biegi masowe 60. Rywalizowały bowiem dziewczyny i chłopcy w kategorii junior (U-22) i junior młodszy (U-19). Grzegorzowi Galicy w zdobyciu medalu przeszkodził Norweg Gundersen, który… strzelał do tarczy Polaka. Mimo to Galica i tak zdołał zająć 4. miejsce.  Bardzo dobre piąte miejsce zajęła też w kategorii juniorek Anna Nędza-Kubiniec.

Bieg masowy juniorek młodszych

Na trasę pierwsze ruszyły dziś juniorki młodsze. Po dwóch miejscach w pierwszej dziesiątce, dziś 12. miejsce zajęła Amelia Liszka. Polka dobrze strzelała, ale jednak w biegu nie była w stanie nawiązać walki z najszybszymi zawodniczkami. Jeszcze lepiej strzelała Majka Germata. Ba, jako jedyna w stawce zachowała czyste konto, jednak biegła jeszcze wolniej od Liszki i zajęła 16. miejsce. Zwyciężyła Francuzka Louise Rouget przed Niemką Leną Siegmund i Czeszką Iloną Plechacovą.

Bieg masowy juniorów młodszych

Podczas tego biegu wzmógł się w Oestersund wiatr i było znacznie więcej pomyłek na strzelnicy niż w biegu dziewczyn. Grzegorz Galica po dwóch strzelaniach miał już na koncie 3 karny rundy, ale biegł świetnie i cały czas był w grze nawet o mistrzostwo. Niestety na trzecim strzelaniu biegnący obok Polaka Norweg Gundersen… pomylił tarcze i zaczął strzelać do tarczy Polaka. Galica przez to musiał czekać na reset tarczy strzelniczej przez co stracił około 1,5 minuty więcej na tym strzelaniu. Nie zdekoncentrował się jednak i to strzelanie skończył na 0. Niestety na czwartym strzelaniu pomylił się aż 4 razy. Przybiegł na metę jako 12., ale sędziowie odjęli mu od czasu minutę i 5 s, które stracił poprzez błąd Norwega i ostatecznie zajął 4. miejsce. Miał zdecydowanie najlepszy czas biegu, o niemal pół minuty lepszy od drugiego zawodnika. Całe podium zajęli dziś Francuzi. Wygrał Leo Carlier (4 karne rundy) przed Flavio Guyem (6) i Camille Gratalou-Mannisolle (6). Igor Kusztal był bezbłędny do ostatniego strzelania, tam jednak pomylił się aż trzykrotnie i zajął ostatecznie 25. miejsce.

Bieg masowy juniorek

Bardzo dobrze wypadła tutaj Anna Nędza Kubiniec, która zajęła 5. miejsce. Polka zawdzięcza je głównie bardzo szybkiemu i w miarę celnemu strzelaniu. Pomyliła się bowiem tylko czterokrotnie w nadal bardzo trudnych warunkach wietrznych. Wygrała Szwedka Sara Andersson (2) przed Francuzką Anaelle Bondoux (4) i Ukrainką Oleksandrą Merkuszyną (3). W tych trudnych warunkach nie poradziły sobie 2 pozostałe Polki – Barbara Skrobiszewska spudłowała 9-krotnie i zajęła 40. miejsce, a Zuzanna Sadownik aż 14 razy nie trafiła do celu i skończyła bieg przedostatnia.

Bieg masowy juniorów

Po bardzo dobrych startach w PŚ i w dorosłych MŚ nieco gorzej w Oestersund prezentuje się Konrad Badacz. Dzisiaj pudłował 4-krotnie i zajął 15. miejsce. Bieg wygrał Norweg Kasper Kalkenberg (5) przed Finem Jimim Klementtinenem (3) i Czechem Petrem Hakiem (5). Fabian Suchodolski zajął 35. miejsce (7), Jan Potoniec (5) był 46., a Kacper Broszka 56. (10).

Czym w ogóle jest bieg masowy 60?

Na trasę pierwsze ruszyły juniorki młodsze. W biegu masowym 60 biegnie jak sama nazwa wskazuje 60 zawodników. Bieg podzielony jest na 6 pętli, a nie 5. Po pierwszej rundzie strzela 30 zawodników, a po drugiej druga trzydziestka i po dwóch rundach wszystko się wyrównuje, a dalej zawodnicy biegną i strzelają dokładnie tak samo jak w zwykłym starcie masowym.