Choć od zakończenia alpejskiego Pucharu Świata minął już miesiąc, to jeszcze nie wszyscy alpejczycy zdążyli zamknąć sezon 2020/2021. W niektórych krajach takich jak np. Norwegia czy Finlandia jeszcze w ubiegłym tygodniu przeprowadzono zawody o krajowe mistrzostwo, a to jeszcze nie definitywny koniec. ?php>
?php>
fot. Andrea Miola?php>
Norwegia
?php>Norwegowie swoje krajowe mistrzostwa w konkurencjach technicznych zaplanowali na środek kwietnia. Na początek zorganizowano rywalizację w slalomie gigancie. W Oppdal, gdzie odbywały się zawody triumfowali w tej konkurencji Thea Louise Stjernesund oraz Leif Kristian Nestvold-Haugen. Thea Louise mogła cieszyć się z dwóch złotych medali, gdyż niedzielę powtórzyła ona sukces z slalomu giganta i zwyciężyła również w slalomie. Wśród mężczyzn najlepszym slalomistą był aktualny mistrz świata Sebastian Foss-Solevaag. W zawodach nie startował Henrik Kristoffersen. Na tym jednak mistrzostwa Norwegii się nie kończą, gdyż w kalendarzu są jeszcze zawody w supergigancie zaplanowane na 24 i 25 kwietnia. Gospodarzem tych wyścigów będzie ośrodek narciarski Aal.
?php>Finlandia
?php>Na początku poprzedniego tygodnia dokończono zmagania w mistrzostwach Finlandii odbywających się w Ylläs. Finom pozostała już wówczas tylko kwestia rozstrzygnięcia kto zostanie nowym mistrzem i mistrzynią w supergigancie i kombinacji alpejskiej. W kobiecej rywalizacji najlepszą zawodniczką w kombinacji była Kia-Emilia Hakala, zaś w supergigancie Erika Pykäläinen. W gronie mężczyzn pierwsze miejsce w kombinacji zajął Turo Torvinen, a w supergigancie Samu Torsti.
?php>Źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz