fot. Birnbaum Photography / CC BY NC SA?php>
Thomas Dressen, 24-latek sprawił niemałą sensację w Kitzbühel. Niemiec wygrał zjazd i o 0,20 sek. wyprzedził Beata Feuza. Na podium znalazło się miejsce także dla Hannesa Reichelta.
?php>Po raz pierwszy w karierze na podium Dressen stanął w Beaver Creek w tym sezonie. W porównaniu do innych alpejczyków nie może pochwalić się dużym doświadczeniem w Pucharze Świata - Nie mogę w to uwierzyć. Marzenia naprawdę się spełniają - przyznał podczas konferencji prasowej. - Po przekroczeniu linii mety musiałem spojrzeć dwukrotnie na tablicę wyników. Trudno mi w to uwierzyć, że zwyciężyłem tutaj, w Kitzbühel. Niesamowite uczucie, niesamowita niespodzianka - zakończył.
?php>Beat Feuz stracił niewiele do zwycięzcy, jednak nie krył dumy z tego, że zajął drugie miejsce - Ta trasa wymaga dużo respektu i wysiłku. Jestem szczęśliwy, że udało mi się przeżyć tę męczarnię.
?php>Dla Austriaka Hannes Reichelt ten wyścig to czterdzieste drugie miejsce na podium w karierze - Było naprawdę trudno. Jestem bardzo szczęśliwy i jednocześnie dumny, że znalazłem się w najlepszej trójce - skomentował.
?php>?php>Źródło: www.fis-ski.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz