Zamknij

Gigantyczny pech faworyta! Przerażający upadek i koniec sezonu

17:38, 15.01.2024 . Aktualizacja: 19:10, 15.01.2024
Skomentuj instagram.com/akilde /  Screen: Eurosport instagram.com/akilde / Screen: Eurosport

Ten wyścig alpejskiego Pucharu Świata Aleksander Aamodt Kilde będzie chciał zapomnieć szybko. Norweg podczas zjazdu w Wengen w miniony weekend doznał koszmarnego upadku. W efekcie nie zobaczymy go już na trasach tej zimy.

Dramatycznie wyglądający upadek zaliczył Aleksander Aamodt Kilde podczas sobotniego zjazdu w Wengen. Norweg wraz z upływem czasu coraz więcej tracił do czołówki. Prawdziwy koszmar rozegrał się na ostatnim zakręcie prowadzącym do mety. Jeden z najlepszych zjazdowców ostatnich lat nie utrzymał równowagi i z pełnym impetem wpadł w siatki zabezpieczające trasę.

Koniec sezonu dla jednego z faworytów

Zawody przerwano na ponad pół godziny, a Kilde został przetransportowany do szpitala. Przypomnijmy, że dzień wcześniej wywrócił się Alexis Pinturault. Francuz złamał kolano i nadgarstek i nie zobaczymy go na starcie do końca sezonu. Teraz wiadomo już, że to samo spotka utytułowanego norweskiego alpejczyka.

Lekarz drużyny narodowej, Marc Jacob Strauss, wyjaśnił telewizji NRK, że „sezon narciarski Kilde dobiegł końca i ufamy, że będzie gotowy na następny. Taki jest teraz cel”. Był zdobywca dużej Kryształowej Kuli i specjalista od konkurencji szybkościowych doznał kontuzji  łydki i lewego ramienia. Ma też zwichnięty bark.

- Jestem tutaj i opiekuje się mną sama Mikaela Shiffrin. Dziękuję bardzo za wszystkie wiadomości. Jestem bardzo wdzięczny za wszystkie słowa miłości i wsparcia. Ten sport może być brutalny, ale nadal go kocham – powiedział sam Kilde.

Źródło: Nrk.no

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%