Zamknij

Alpejski PŚ w Soldeu. Zenhäusern zwycięzcą finalowego slalomu, Kryształowa Kula dla Braathena

14:19, 19.03.2023 Marek Cielec Aktualizacja: 14:25, 19.03.2023
Skomentuj

Po emocjonującej walce do samego końca, Lucaas Braathen okazał się najlepszym slalomistą Pucharu Świata 2022/2023. Norweg nie wygrał jednak ostatnich zawodów, bo przeszkodził mu w tym Ramon Zenhäusern. 

fot. Andrea Miola ©

Emocje na ostatniej prostej

Slalom mężczyzn był ostatnią konkurencją przeprowadzoną w sezonie 2022/2023 w Pucharze Świata. To już właściwie tradycja, ze sezon zamykany jest slalomem panów. Tym razem pozwoliło to również na zachowanie emocji związanych z walką o jedną z Kryształowych Kul do samego końca. We wszystkich pozostałych konkurencjach męskich kwestia triumfatora klasyfikacji została rozstrzygnięta jeszcze przed finałami. Jedynie w slalomie, do samego końca o zwycięstwo walczyło czterech zawodników: Lucas Braathen, Henrik Kristoffersen, Daniel Yule i Ramon Zenhausern.

Braathen z ręką na pulsie

Po pierwszym przejeździe na czele slalomu był Ramon Zenhausern. Nie oznaczało to jednak, że jest najbliżej małej Kryształowej Kuli, bowiem drugie miejsce ze stratą 0,26 sek. zajmował Braathen, którego przewaga w klasyfikacji slalomu nad Zenhausernem wynosiła aż 99 punktów. Na trzecim miejscu plasował się Fabio Gstrein (+0,55 sek.), który tym samym stanął przed kolejną szansą stanięcia po raz pierwszy w karierze na podium Pucharu Świata w zawodach indywidualnych. Kolejny zawodnik zainteresowany Kryształową Kulą, a mianowicie Henrik Kristoffersen, był dopiero piąty (+0,80 sek.), a przed nim znalazł się jeszcze jego rodak Timon Haugan (+0,67 sek.). W bardzo trudnej sytuacji postawił sam siebie Daniel Yule, klasyfikowany po pierwszym przejeździe dopiero na 15. miejscu (+2,30 sek.).

Braathenowi świeczkę, Zenhausernowi ogarek 

Również drugi przejazd nie poszedł po myśli Daniela Yule`a. Na kilka bramek przed końcem wypadł on z trasy i musiał pożegnać się z marzeniami o trofeum. O wiele lepiej spisał się Henrik Kristoffersen, który nie wykonał idealnego przejazdu, ale po dotarciu na metę zameldował się na pierwszym miejscu, dzięki przewadze z pierwszej rundy. Na dalsze miejsca poza podium spadł Timon Haugan, który nie był w stanie utrzymać tempa najlepszych. Z kolei Fabio Gstrein całkiem sprawnie uwijał się między tyczkami, aż do pewnego momentu, w którym upadł i zakończył swój przejazd przedwcześnie. Nadzieje Kristoffersena na małą Kryształową Kulę rozwiał Lucas Braathen. Młody Norweg pojechał jak przystało na najlepszego slalomistę sezonu i wyszedł na prowadzenie, zapewniając sobie zwycięstwo w klasyfikacji łącznej slalomu. Finałowych zawodów jednak nie wygrał, bo swój dzień miał Ramon Zenhausern, który pokonał go o zaledwie 0,06 sek.

Wyniki po 1. przejeździe

Wyniki po 2. przejeździe

W klasyfikacji slalomu Braathen o 52 punkty wyprzedził Henrika Kristoffersena, który był najlepszym slalomistą poprzedniego sezonu. Trzecie miejsce wywalczył Ramon Zenhausern, notując stratę 79 punktów do Braathena. 

 

Źródło: własne

 

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%